Poprawili „życiówki”

Damian Żurek zajął ósme miejsce w rywalizacji na 1000 m Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w Calgary. Uzyskał najlepszy czas w karierze - 1.07,19. Na tym samym dystansie w dywizji B „życiówkę” poprawił Marek Kania, a na 1500 m - Natalia Jabrzyk. Konkurencje te rozegrano z soboty na niedzielę polskiego czasu.

Poprzednim najlepszym wynikiem Żurka było 1.07,44. Wtym przypadku niewiele zabrakło mu do rekordu Polski Piotra Michalskiego (1.07,135).

Zwyciężył niepokonany w tym sezonie Amerykanin Jordan Stolz, który czasem 1.05,90 pobił rekord toru.

W dywizji B najszybszy był Włoch David Bosa - 1.07,41, a Kania czasem 1.07,67 uplasował się na czwartym miejscu. Jego poprzednim najlepszym wynikiem na tym dystansie było 1.08,28. Piotr Michalski zajął 25. pozycję (1.09,83), a Marcin Bachanek 26. (1.09,96).

Jabrzyk była czwarta w dywizji B na 1500 m, poprawiając o 1,67 s swój rekord życiowy czasem 1.55,75. Karolina Bosiek zajęła 23. miejsce (2.00,41), a Magdalena Czyszczoń była ostatnia w gronie 26 zawodniczek (2.05,43). Zwyciężyła Czeszka Nikola Zdrahalova - 1.54,79.

W dywizji A, w której nie startowały Polki, zwyciężyła Holenderka Joy Beune - 1.51,72.

Na 10000 m mężczyzn najszybszy był Włoch Davide Ghiotto, który wynikiem 12.25,69 o ponad pięć sekund pobił rekord świata, który od 2022 roku należał do Holendra Nilsa van der Poela - 12.30,74.