Popiołek zostaje!


ORLEN BASKET LIGA

Jest decyzja władz Legii Warszawa - tymczasowy trener będzie pierwszym do końca sezonu.


Marek Popiołek, który od 5 lutego prowadził Legię Warszawa jako tymczasowy pierwszy szkoleniowiec, pozostanie na tym stanowisku przynajmniej do końca sezonu 2023/24 - zakomunikował na swojej stronie stołeczny klub.


Początkowo 33-letni szkoleniowiec miał pełnić jedynie zastępstwo, po tym jak klub zwolnił Wojciecha Kamińskiego. Tymczasem Popiołek w ciągu ledwie 10 dni dokonał rzeczy niemal niemożliwych - najpierw poprowadził legionistów do wygranej w Lizbonie, a ten wynik oznaczał awans do 1/4 finału FIBA Europe Cup. Z kolei w ostatni weekend po trzech wygranych z rzędu w Arenie Sosnowiec, w tym wyeliminowaniu Trefla Sopot, Legia pod wodzą Popiołka sięgnęła po Puchar Polski. To pierwsze takie trofeum w warszawskim klubie od ponad 50 lat!


„Marek Popiołek przyszedł do Legii przed rozpoczęciem obecnego sezonu i pełnił funkcję asystenta Wojciecha Kamińskiego. Po ligowym meczu ze Stalą, Marek objął tymczasowo funkcję pierwszego trenera, a jego dotychczasowy bilans w tej roli to 4 wygrane i 1 porażka. Najbliższe ligowe spotkanie Legia rozegra 2 marca w Toruniu. Aktualnie nasz zespół zajmuje 8. miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi, a w pierwszej połowie marca czeka nas również walka o półfinał FIBA Europe Cup z hiszpańskim Bilbao Basket. Nowemu trenerowi życzymy powodzenia!" - czytamy w dalszej części komunikatu Legii.


- Musieliśmy dużo przetrwać, przeżyć, nauczyć się. Taki sukces jest niesamowitym osiągnięciem. Wymaganie trofeów to nie jest przekleństwo, tylko cel każdego ambitnego sportowca. O każde jest niezwykle trudno. Taki sukces jak ten, jest niesamowitym osiągnięciem. To był wysiłek wielu osób. Mieliśmy w trakcie sezonu wzloty i upadki. Mamy w zespole świetne charaktery. To bardzo ambitni ludzie, mający ogromne możliwości. Pokazali, że chcą grać razem, poświęcać się dla drużyny - tak komentował Marek Popiołek niedzielny sukces w Sosnowcu.


(pp)