Ponad 300 milionów
Powoli dobiega końca budowa nowego stadionu GKS-u Katowice.
GKS KATOWICE
W poprzednim tygodniu w mediach społecznościowych krążyły nagrania z prób głośników oraz oświetlenia stadionu. Wczoraj na obiekcie rozpoczął się natomiast proces kładzenia murawy. – To jest serce obiektu, najważniejszy element, bez którego pozostałe części stadionu nie miałyby sensu. Przed nami ostatni etap inwestycji, czyli ułożenie murawy i przygotowanie stadionu do odbioru – powiedział Paweł Cebula, prezes zarządu spółki Stadion Miejski Katowice. Do zakończenia prac budowlanych zostały dwa tygodnie. – Przekroczyliśmy próg 90 procent realizacji inwestycji. Zostało 14 dni do momentu, gdy generalny wykonawca, czyli konsorcjum NDI, będzie zgłaszało zakończenie procesu. Jesteśmy na ostatniej prostej zakończenia prac budowlanych na obiekcie – zaznaczył prezes Cebula.
Spięte budżetowo
Warto zaznaczyć, że w poniedziałek minęły równo trzy lata od oficjalnego rozpoczęcia budowy kompleksu sportowego. Zaznaczmy, że przy Nowej Bukowej zbudowany został nie tylko 15-tysięczny stadion piłkarski, ale również hala sportowa. Na pytanie, ile kosztowała całość budowy, odpowiedział prezydent miasta Marcin Krupa. – Inwestycja spięła się budżetowo. Pamiętamy doskonale początki projektu, gdy szacowaliśmy wydatki na 180 milionów złotych. Byliśmy jednak zobligowani do tego, żeby odpowiedzialni za zwycięską pracę w konkursie zaprojektowali całość obiektu. Przy zakończeniu projektowania kosztorys wyniósł ponad 500 milionów złotych. Najpierw stwierdzono, że to błąd, potem musieliśmy jeszcze raz cały kosztorys przekartkować, żeby zobaczyć, z czego możemy zrezygnować. Patrząc z perspektywy całego obiektu oraz rozwiązań komunikacyjnych, które musieliśmy zrealizować, inwestycja kończy się na ponad 300 milionach złotych – przekazał prezydent Katowic. Przy okazji poinformował także o nowinkach technicznych, które można było zaobserwować na filmach opublikowanych w sieci – światła LED-owe będą zintegrowane z głośnikami, a konkretnie z muzyką. Takie rozwiązanie pozwoli na zbudowanie wyjątkowej atmosfery podczas imprez sportowych.
Serce rośnie
Od dawna zapowiadano, że piłkarze GieKSy na nowym stadionie zaczną grać wraz z rozpoczęciem rundy wiosennej bieżącego sezonu. Jeszcze niedawno, gdy zamiast krzesełek na trybunach widoczny był głównie beton, z trudnością przychodziła ocena tego, czy plan ten jest możliwy do zrealizowania. Teraz władze miasta są już pewne, że zespół trenera Rafała Góraka w 2025 roku pojawi się na Nowej Bukowej. – Piłkarze zagrają na stadionie na pewno podczas wiosennych rozgrywek. Pod koniec października realizator inwestycji oddaje stadion miastu do odbioru. Zaczynamy proces zgłaszania usterek, choć mam nadzieję, że będzie ich jak najmniej – powiedział prezydent Krupa.
– Serce rośnie, gdy patrzy się na to, jak zmienia się nasz stadion miejski. Jestem przeszczęśliwy, bo stadion jest piękny, kompaktowy. Trzeba tylko czekać na to, kiedy zostanie oddany do użytku – skomentował prace budowlane na nowym obiekcie Krzysztof Nowak, prezes GKS-u Katowice. Stadion rzeczywiście nabiera kolorów, tym bardziej że rozwinięto już pierwszą, symboliczną rolkę murawy. W końcu katowiczanie doczekali się nowego, pięknego obiektu, z którego mogą być dumni.
Kacper Janoszka