We włoskiej lidze Karol Świderski zdobył na razie jedną bramkę. Fot. Cristiano Mazzi/SPP/SIPA USA/PressFocus

Polski rezerwowy

Karol Świderski szybko stracił miejsce w pierwszym składzie Hellasu i trudno będzie mu je odzyskać do końca sezonu.


WŁOCHY

Hellas Werona źle rozpoczął spotkanie z mocną Atalantą. Już w 18 minucie drużyna Marco Baroniego przegrywała 0:2, więc musiała wziąć się za odrabianie strat w drugiej połowie. Misja doprowadzenia co najmniej do remisu była trudna do zrealizowania, ale zespołowi z Werony udało się zadać dwa ciosy na wagę punktu. Gole zdobyli Darko Lazović oraz Tijjani Noslin. Pierwszy wpisał się na listę strzelców w 56 minucie, a drugi w 60. Mecz zakończył się więc całkiem pozytywnym rezultatem dla Hellasu, którego barw od pierwszego do ostatniego gwizdka bronił Paweł Dawidowicz. Jednak remis z walczącą o europejskie puchary ekipą z Bergamo wciąż nie gwarantuje zespołowi spokoju. Nad strefą spadkową Hellas ma tylko 2 punkty przewagi.

Po raz kolejny w wyjściowej "11" drużyny trenera Baroniego zabrakło Karola Świderskiego. Pozycja naszego napastnika we Włoszech z tygodnia na tydzień słabła. Polak przeniósł się do Hellasu zimą i w czterech pierwszych meczach dwukrotnie pojawił się na murawie od początku spotkania. Jednak od ponad miesiąca jest tylko rezerwowym. W tym czasie zdążył co prawda zdobyć jedną, i to zwycięską bramkę w starciu z Sassuolo, ale nawet to nie przekonało szkoleniowca do przesunięcia Polaka do pierwszego składu. Sytuacja Świderskiego nie wygląda więc ciekawie i nie zapowiada się też na to, że do końca sezonu cokolwiek może się zmienić. Jedynym pocieszeniem jest to, że odkąd pojawił się na Półwyspie Apenińskim, nie opuścił ani jednego meczu. Co kolejkę regularnie melduje się na murawie, wchodząc z ławki.

Kacper Janoszka

 

Atalanta – Hellas 2:2 (2:0)

1:0 – Scamacca (13), 2:0 – Ederson (18), 2:1 – Lazović (56), 2:2 – Noslin (60)

1-4 - LM, 5 - el. LE, 6 - LKE, 18-20 - spadek


Strzelcy

23 - Martinez (Inter),

15 - Vlahović (Juventus),

13 – Giroud (Milan), Osimhen (Napoli), Gudmundsson (Genoa),

12 – Dybala (Roma), Zapata (Torino).