Wiktor Cygankow wrócił po kontuzji i poprowadził kadrę Ukrainy do awansu na Euro. Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus


BARAŻE


Polityczny wymiar

Awans Ukrainy na Euro jest nie tylko sukcesem sportowców, ale także całego narodu.


ŚCIEŻKA B

Ukraina odniosła niezwykle ważne zwycięstwo nad Islandią 2:1 (0:1), które zapewniło jej grę na mistrzostwach Europy. Nasi wschodni sąsiedzi przegrywali po pierwszej połowie, ale po zmianie stron byli w stanie odmienić losy meczu. Jednym z bohaterów starcia był Wiktor Cygankow, który dopiero w weekend wrócił do regularnych treningów. Zawodnik Girony zmagał się z urazem, ale we wtorek był zawodnikiem wyjściowej „11” i to on doprowadził do wyrównania. Popisał się genialną akcją indywidualną, po której celnie uderzył sprzed pola karnego. – Brałem udział tylko w 3 sesjach treningowych. Wszyscy wiedzieli, jak ważny był to mecz. Przede wszystkim chciałem pomóc krajowi i reprezentacji – mówił po spotkaniu 26-latek.

Zwycięstwo Ukraińcom zagwarantował natomiast Mychaiło Mudryk. Piłkarz Chelsea w 84 minucie pewnie przymierzył z dystansu i zapewnił swojej kadrze awans na Euro. Waga wygranej wykracza jednak poza aspekt sportowy. Za naszą wschodnią granicą trwa wojna, przez co Ukraina musiała rozegrać wtorkowy mecz w roli gospodarza na stadionie we Wrocławiu. Patrząc na mecz przez ten pryzmat, wygrana podopiecznych Serhija Rebrowa wydaje się niezwykle ważna, z czego zdają sobie sprawę także zawodnicy. – To zwycięstwo całego narodu ukraińskiego, naszych żołnierzy. Jestem bardzo szczęśliwy ze względu na piłkarzy, ponieważ te dwa mecze były bardzo trudne i nerwowe. Przed spotkaniami, ale także po nich, mówiliśmy, że zwycięstwa są dedykowane naszej ojczyźnie, ludziom, tym, którzy bronią naszej wolności. Wszyscy rozumieją, jak ważne jest to zwycięstwo – zaznaczył podczas konferencji prasowej selekcjoner ukraińskiej reprezentacji.

Kluczowy aspekt polityczny zwycięstwa podkreśliły także słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. – Po raz kolejny udowadniamy, że kiedy Ukraińcom jest ciężko, nie poddają się i kontynuują walkę i zdecydowanie wygrywają. W czasach, gdy każdego dnia chcą nas zniszczyć, codziennie udowadniamy, że Ukraińcy są i będą. Ukraina jest i będzie! Dziękuję za zwycięstwo! Chwała Ukrainie! – przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych prezydent.

Kacper Janoszka