POLACY ZA GRANICĄ

POLSKI POJEDYNEK W GRECJI

W lidze greckiej w ćwierćfinałach spotkały się zespoły z Polakami w składach. W starciu z PAOK zdecydowanym faworytem jest Panathinaikos. W pierwszym meczu  "Zielone koniczynki" rozbiły we własnej hali ekipę z Salonik 84:66. Aleksander Balcerowski w barwach zespołu z Aten zagrał przez 9 minut. Zdobył w tym czasie 2 punkty (1/2 z gry), miał 2 zbiórki i 3 bloki. Michał Michalak (PAOK) był na parkiecie 25 minut, zanotował 7 punktów (2/5 z gry, 2/3 za trzy, 1/2 z linii osobistych), miał 7 zbiórek i popełnił 2 straty. 

Mecz numer dwa był bardzo zacięty, ale znów lepszy był Panathinaikos. Tym razem wygrał po dogrywce 99:96. Michalak był jedną z najważniejszych postaci PAOK - zdobył 16 punktów 5/10 z gry, 3/6 za trzy), miał też 6 zbiórek i 1 asystę. Balcerowski nic specjalnego nie wniósł do gry zespołu z Aten - 5 minut na boisku, 2 punkty (1/3 z gry), 2 zbiórki i 1 blok. 


W Bundeslidze Veolia Towers Hamburg zakwalifikował się do mini-turnieju play in. W pierwszym meczu pokonał w Oldenburgu Ewe Baskets 93:81, ale drugie spotkanie z MHP Riesen w Ludwigsburgu przegrał 78:91. To oznacza, że w fazie play off zespół z Hamburga nie zagra. Aleksander Dziewa w pierwszym spotkaniu w ogóle nie pojawił się na boisku, natomiast w Ludwigsburgu zagrał. Po raz pierwszy po kontuzji wyszedł w pierwszej piątce i na parkiecie spędził 13 minut. Zdobył 3 punkty (0/1 z gry, 3/6 rzuty wolne), miał 1 zbiórkę i 1 asystę. Dla Dziewy sezon ligowy zakończył się i teraz może skupić się na zbliżających się przygotowaniach reprezentacji Polski.


W Lidze Śródziemnomorskiej ABA AdmiralBet w wielkim finale spotkały się dwie znane serbskie marki, Partizan i Crvena Zvezda. Zespół Mateusza Ponitki nie zaliczy tej serii do udanych. Wszystkie trzy spotkania wygrała Crvena Zvezda. Meczu numer dwa 80:73, a trzeci 82:76. W tym drugim spotkaniu Ponitka w 18 minut zdobył 4 punkty, miał 5 zbiórek, 2 straty. Kapitan naszej kadry trafił 2/3 z gry (2/2 za dwa punkty, 0/1 za trzy). W ostatnim meczu sezonu nasz zawodnik w 19 minut zdobył 8 punktów (3/4 z gry), miał 4 zbiórki, 2 asysty i 3 przechwyty.


W lidze francuskiej Saint Quentin w ćwierćfinale trafił na faworyzowane ASVEL Villeurbanne. Ekipa z Lyonu pierwszy mecz zgodnie z prognozami wygrała 91:75. Dominik Olejniczak był w pierwszej piątce, grał 17 minut. Polski środkowy zdobył 2 punkty przy marnej skuteczności (1/6 z gry), miał 3 zbiórki i 1 blok. Drugi mecz był bardziej zacięty, ale ponownie lepsze było ASVEL 92:89. Olejniczak grał 16 minut, zdobył 10 punktów (5/8 z gry). To koniec sezonu dla niego i Saint Quentin.


Play off ruszył w lidze hiszpańskiej. Real Madryt nie miał żadnych problemów w pierwszym spotkaniu z Dreamland Gran Canaria. Królewscy wygrali 105:70. AJ Slaughter w drużynie z Wysp Kanaryjskich spisał się przeciętnie - 5 zdobytych punktów w 16 minut. Nasz rozgrywający miał fatalną skuteczność w rzutach za trzy - 1/7 zza łuku! Miał ponadto 2 asysty. Rewanż na Wyspach Kanaryjskich był bardzo zacięty, ale znów lepsi byli goście - 73:71 dla Realu. Slaughter był na boisku 15 minut, zanotował 3 punkty (1/8 z gry, 0/4 za trzy, 1/2 z osobistych), 1 zbiórkę i 2 asysty. Do półfinału awansował Real. Dla Dreamlandu to koniec sezonu.

(pp)