POLACY ZA GRANICĄ
W lidze hiszpańskiej wielka sensacja: Dreamland Gran Canaria pokonał i to wysoko Real Madryt. Lider tabeli długo zapamięta wyjazd na Wyspy Kanaryjskie. Gospodarze zdemolowali faworytów już w pierwszej kwarcie, którą wygrali 25:9. Byli lepsi w trzech z czterech kwart, a całe spotkanie wygrali aż 23 punktami! Jednym z liderów Dreamlandu był AJ Slaughter. Rozgrywający reprezentacji Polski był na parkiecie 23 minuty, zdobył 16 pkt, miał bardzo wysoką skuteczność rzutów z gry (2 z 3 za dwa punkty, 3 z 4 za trzy). Amerykanin z polskim paszportem miał dodatkowo 2 zbiórki i asystę. Slaughter wypracował najlepszy wskaźnik efektywności w zespole (21). Na usprawiedliwienie Realu trzeba wspomnieć, że mistrzowie grali mocno osłabieni - bez Mario Hezonji, Waltera Tavaresa, Sergio Llulla.
Mimo porażki Real nadal jest liderem tabeli, a Dreamland zajmuje 4. lokatę z bilansem 13-7. W innym spotkaniu 20. kolejki porażkę poniósł Casademont Saragossa. Tomasz Gielo tym razem nie zagrał. Drużyna Polaka uległa na wyjeździe Surne Bilbao Basket 83:86. Casademont z bilansem 8-12 jest obecnie na 11. miejscu w tabeli, ma dwie wygrane więcej niż będący w strefie spadkowej zespół Rio Breogan Lugo.
W Bundeslidze Veolia Towers przegrali na wyjeździe z Rasta Vechta 71:79. Aleksander Dziewa pojawił się na boisku w pierwszej piątce, grał przez 23 minuty. zdobył 13 pkt, był drugim strzelcem zespołu (po Aliami Durhamie). Nasz zawodnik miał 2 zbiórki i asystę. Trafił 4 z 5 rzutów za dwa pkt i 1 z 3 za trzy. Przeciętnie szło mu z linii osobistych (2 z 4, 50 procent). Zespół z Hamburga zajmuje 8. miejsce w tabeli (bilans: 10-7), liderem jest Niners Chemnitz.
Nie udała się wyprawa Gevi Napoli do Bolonii. Virtus Segafredo w 18. kolejce Serie A1 pokonał zespół spod Wezuwiusza 101:89. Trenerem Napoli jest Igor Milicić, szkoleniowiec naszej kadry narodowej. Michał Sokołowski był na parkiecie przez 25 minut, zdobył 10 pkt. Przy rzutach za 2 pkt Polak się nie mylił (2 na 2), gorzej było zza łuku (tylko 1 z 7, 14 procent). Dodatkowo Sokołowski wykorzystał 3 z 4 osobistych. Mecz skończył z 3 zbiórkami. W tabeli Serie A1 prowadzi Germani Brescia (14/4), a Napoli zajmuje 5 miejsce (11/7).
W lidze francuskiej Saint Quentin pokonał na wyjeździe Nancy 77:69. Dominik Olejniczak, który od lipca jest zawodnikiem zespołu z Saint Quentin, zaczął na ławce. Na boisku był przez 9 minut, zdobył 2 pkt, trafił 1 z 3 rzutów za dwa. Nieźle zagrał pod tablicami, miał 5 zbiórek, z czego 2 w ataku. W tabeli prowadzi Monaco (19-1), a Saint Quentin zajmuje 6. miejsce (11-10).
W Belgradzie wielkie derby i słynny klasyk: lider Crvena Zvezda podejmowała wicelidera Partizan. Gospodarze prowadzili do przerwy aż 17 pkt, ale w drugiej połowie pościg rywali był niesamowity. Ostatecznie Crvena Zvezda wygrała 88:86. Najlepszym graczem zwycięzców był Amerykanin Joel Bolomboy, który zaliczył double double - 14 pkt i 13 zbiórek. Nic dobrego nie można napisać o grze Mateusza Ponitki. Nasz kapitan w tym wielkim wydarzeniu właściwie nie zaistniał - był na boisku tylko przez 20 sekund, wszystkie statystyki miał wyzerowane. W tabeli ligi śródziemnomorskiej AdmiralBet ABA prowadzi Crvena Zvezda (16-2) przed Partizanem (13-5).
Panathinaikos na wyjeździe rozbił Apollon różnicą 32 „oczek” (87:55). Po operacji wyrostka robaczkowego do składu wciąż nie wrócił Aleksander Balcerowski. Zabieg odbył się w połowie stycznia, klub poinformował, że zawodnika czeka przerwa, nie podano jednak jak długie będzie rozstanie z basketem. Jednocześnie Igor Milicić powołał 23-letniego środkowego do szerokiego składu reprezentacji Polski na lutowe mecze kwalifikacyjne do EuroBasketu 2025.
(pp)