Polacy minięci slalomem
Od remisu start w tegorocznej edycji Pucharu Syrenki rozpoczęli polscy juniorzy.
REPREZENTACJA U-17
Ośmiokrotnie w 38-letniej historii tych zmagań ich triumfatorami byli młodzi Biało-czerwoni. Po raz ostatni główne trofeum zdobyli dwa lata temu. Przed rokiem najlepsi okazali się Norwegowie, którzy i obecną edycję rozpoczęli z przytupem, gromiąc rumuńskich rówieśników 5:1.
Podopieczni Piotra Kobiereckiego z kolei na inaugurację swych zmagań podzielili się punktami z Albanią. Bardzo szybkie prowadzenie Biało-czerwonym – wśród których z powodu kontuzji zabrakło m.in. Patricka Stachowa z Arsenalu oraz Bartosza Szywały, wytransferowanego sześć tygodni temu przez wrocławski Śląsk do Slavii Praga – dał lechita, Hubert Smyrak. Albańczycy wyrównali po przerwie, a kapitalną indywidualną akcją, mijając polskich graczy jak slalomowe tyczki, popisał się Elson Himallari, który w barwach Partizani Tirana ma już na koncie mecze w kwalifikacjach Ligi Konferencji!
39. edycja Pucharu Syrenki rozgrywana jest w Błoniu i w Grodzisku Mazowieckim. Kolejne spotkanie młodzi Polacy rozegrają w tej pierwszej miejscowości w sobotę o 16.00, a ich rywalem będą Rumuni.
◼ Polska – Albania 1:1 (1:0)
1:0 - Smyrak (6), 1:1 - Himallari (67).
Sędziowała Emilia Szymula. Czerwone kartki: Cecuła (87) - Kurtulaj (90).
(DaL)
