Pokrzywdzony Głogowski?
TRYBUNA KIBICA - GKS Tychy
Wracamy do ligowych rozgrywek po okresie… głuchej ciszy. Dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach nie zostały przez włodarzy klubu wykorzystane na wyjaśnienie tego, co kibica GKS-u Tychy boli najbardziej.
A mnie najbardziej frapowało to, co kierownictwo klubu zrobiło z oficjalnym donosem, napisanym przez fanów z młyna na dwóch zawodników. Na wypisany odręcznie wielkimi literami transparent oskarżający wprost Adamczyka i Głogowskiego o – cytuję – chlanie wódy nie znalazłem odpowiedzi.
Dopiero na spotkaniu z dziennikarzami, wśród których znalazł się jeden dociekliwy i odważny, z ust Maxa Kothnego – formalnie pełniącego obowiązki prezesa klubu – padła odpowiedź: - Odcięliśmy już ten temat grubą kreską. Jesteśmy po rozmowie z zawodnikami, z którymi również trener miał rozmowę i rozmawiał także z kibicami na ten temat. Nico Adamczyk popełnił błąd, który można zrzucić na karb młodości. Rzeczywiście, wprawdzie nie pił alkoholu, ale wyszedł w nocy do klubu. Poniósł odpowiedzialność i zostały wyciągnięte wobec niego konsekwencje. Natomiast w tej sytuacji poszkodowany został Kamil Głogowski, którego wyciągnięto zdjęcie z wakacji w Grecji, czyli z czasu, gdy jeszcze nie był naszym zawodnikiem. Wiadomo, że gdy wyniki są słabe, to kibice szukają różnych rzeczy, ale o tym, że Kamil nie ma nic na sumieniu, przekonała nas jego reakcja po strzelonym golu z Pogonią Siedlce, czyli w meczu, na którym został oskarżony przez kibiców. Widać było wtedy, że te słowa siedzą mu w głowie i że nie wie o co chodzi. Uważam więc, że temat jest zamknięty i wyjaśniony, i że nie ma już wpływu na drużynę. Natomiast nie rozumiem zachowania kibiców na tym meczu z siedlczanami, bo nim jeszcze spotkanie się zaczęło to już było słychać bluzgi, wyzwiska i naśmiewanie, co na pewno nie pomogło zawodnikom. Rozumiemy to, że można być złym, wściekłym, gdy drużyna nie wygrała, nie walczyła, zawiodła. Rozumiemy to, że kibice są rozgoryczeni, zniesmaczeni porażkami, ale oczekujemy, że będą wspierać swoją drużynę i wspólnie wyjdziemy z kryzysu. Bo my w klubie robimy wszystko, żeby to nastąpiło jak najszybciej.
Tyski A-Z
