Pokaz partactwa
Do wyłonienia drugiego półfinalisty kobiecego Euro potrzebny był konkurs rzutów karnych.
ME KOBIET
Szwedki, które na szwajcarskich boiskach wygrały polską grupę C, świetnie rozpoczęły spotkanie o półfinał, bo po dwudziestu kilku minutach prowadziły z Angielkami już dwoma golami. Kiedy wydawało się, że wszystko jest już rozstrzygnięte, to do ataku rzuciły się obrończynie tytułu i w końcówce, w ciągu kilku minut wyrównały. W tej sytuacji na stadionie w Zurychu zarządzono dogrywkę. W niej, mimo okazji z jednej i drugiej strony, nie padł żaden gol, więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs karnych. Ten był pokazem partactwa Szwedek i Angielek, które marnowały kolejne szanse, strzelając tragicznie. Na 14 jedenastek zaledwie pięć wylądowało w siatce… Bohaterką była bramkarka Chelsea, 24-letnia Hanna Hampton, która dobrze broniła i w meczu i kilka razy odbiła futbolówkę po fatalnych uderzeniach rywalek z jedenastek. W 1/2 finału Angielki zagrają z Włoszkami.
(zich)
ĆWIERĆFINAŁ
◼ Szwecja – Anglia 2:2 (2:0, 2:2; 2:2) po dogrywce, karne 2-31:0 – Asllani (2), 2:0 – Blackstenius (25), 2:1 – Bronze (79), 2:2 – Agyemang (81)
ĆWIERĆFINAŁ
Norwegia |
1:2 (0:0) |
Włochy |
||
Szwecja |
2:2 (2:0, 2:2; 2:2) po dogr., karne 2-3 |
Anglia |
||
Hiszpania |
18.07. godz. 21.00 |
Szwajcaria |
||
Francja |
19.07. godz. 21.00 |
Niemcy |
||
|
|
|
||
PÓŁFINAŁ
Norwegia/Włochy |
22.07. godz. 21.00 |
Szwecja/Anglia |
Hiszpania/Szwajcaria |
23.07. godz. 21.00 |
Francja/Niemcy |
FINAŁ
27.07. godz. 21.00
wygrani z półfinałów