Pojedynek gwiazd
Cztery wielkie nazwiska stanęły naprzeciw siebie w Crypto.com Arena w Los Angeles.
Gwiezdna wojna dla San Francisco! Fot. PAP/EPA
Choć koniec sezonu zasadniczego już za 10 dni, to w Konferencji Zachodniej wciąż jest mnóstwo niewiadomych. Aż sześć zespołów walczy o miejsce w czołowej szóstce, która z automatu ma gwarancję play offu. Trzecie w tabeli Denver i ósmych Clippers dzielą tylko trzy wygrane. Golden State, Memphis i Minnesota mają tyle samo zwycięstw. W czwartek cała trójka solidarnie wygrała. Największą bitwę stoczyli Warriors, którzy rozgrywali derbowy pojedynek w Kalifornii z Lakersami. To był minimecz gwiazd, bo na parkiecie roiło się od wielkich nazwisk - Curry, Butler, Doncić czy James. Dość szybko goście z San Francisco narzucili warunki gry, do przerwy mieli 13 „oczek” przewagi (60:47). W drugiej połowie gospodarze prowadzeni przez LeBrona Jamesa (33 pkt, 9 asyst) zmniejszyli straty, ale nie dali rady wyrwać prowadzenia. Świetnie dysponowany był Stephen Curry, który ustrzelił 37 pkt, ale kluczem do sukcesu byli dwaj gracze drugiego planu. Brandin Podziemski już do przerwy miał 22 pkt, w sumie aż 8 razy trafił za trzy punkty (rekord kariery)! Z kolei rezerwowy Jonathan Kuminga dodał 18 pkt, 9 zbiórek i 4 asysty. - On nas wciąga na wyższy poziom - tak na pomeczowej konferencji o młodszym koledze mówił weteran Draymond Green.
Strach padł na kibiców GSW, gdy w trzeciej kwarcie do szatni z kontuzją ramienia udał się Jimmy Butler. Potem wrócił i grał do końca, ale obawy pozostają, bo po meczu kontuzja dawała o sobie znać. Butler przejdzie badania. - Wszyscy są poobijani o tej porze roku - krótko skwitował 36-letni skrzydłowy.
Efektowne triple-double zanotował tymczasem Giannis Antetokounmpo, który do 35 pkt dołożył 17 zbiórek i 20 asyst. Kronikarze NBA zauważyli, że były MVP został pierwszym koszykarzem w historii, który zanotował mecz na poziomie 35-15-20. Dzięki temu wyczynowi Milwaukee pokonało Philadelphia 76ers 126:113. Bucks zajmują piąte miejsce w Konferencji Wschodniej, mają taki sam bilans jak kolejni w tabeli Detroit. Grek jest trzecim zawodnikiem w obecnych rozgrywkach, który zaliczył występ na poziomie 30 pkt i 20 asyst. Dotychczas zrobili to tylko Nikola Jokić i Trae Young. Bucks rozegrali ósmy mecz bez Damiana Lillarda, u którego zdiagnozowano zakrzepicę, ale po spotkaniu trener Doc Rivers miał dobre wieści: - Otrzymaliśmy bardzo pozytywny raport medyczny na temat Damiana i mamy dziś o wiele większą nadzieję niż trzy dni temu na jego powrót w tym sezonie.
Philadelphia - Milwaukee 113:126, Washington - Orlando 97:109, LA Lakers - Golden State 116:123, Toronto - Portland 103:112, Miami - Memphis 108:110, Brooklyn - Minnesota 90:105
(p)