Pogromca znaleziony

REPREZENTACJA JUNIORÓW

Gdyby mecz z rówieśnikami z Niemiec zakończył się po pierwszej połowie, reprezentacja Polski juniorów młodszych (urodzonych w 2008 roku lub młodszych) podtrzymałaby serię bez porażki. Niestety, rozegranie drugiej połowy było konieczne, a w niej lepsi okazali się rywale. Było to jedno z dwóch towarzyskich spotkań zaplanowanych we Władysławowie; rewanż dziś o 17.00.

Młodzi Biało-czerwoni cykl akcji szkoleniowych rozpoczęli 15 grudnia ubiegłego roku tygodniowym zgrupowaniem w Pruszkowie. Po przerwie świąteczno-noworocznej drużyna trenera Rafała Glińskiego spotkała się ponownie 2 stycznia w Giżycku. Wczorajszy mecz zaczął się po ich myśli. Szybko objęli prowadzenie 2:0, ale rywale szybko wyrównali i od tego momentu rozpoczęła się wymiana ciosów. Po 10 minutach było 3:3, po kwadransie 5:5, po 20 minutach 8:8, a do przerwy nasi reprezentanci prowadzili 14:13. Po zmianie stron obraz meczu nie uległ zmianie. W 35 minucie znów był remis (16:16), a kilka chwil później 19:19. Niestety, od tego momentu inicjatywę przejęli goście, którzy zdobyli pięć goli z rzędu, co w tak wyrównanym spotkaniu oznaczało solidną zaliczkę. Choć w ostatnich minutach ambitnie grający Biało-czerwoni rzucili się w pogoń, to nie udało im się dopaść przeciwników. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Niemiec Leo Nowak, autor ośmiu bramek, a dla naszego zespołu najczęściej – sześć razy – trafił Kamil Skiba.

POLSKA: Dolczewski, Taiwo, Tylman - Kruszelnicki 4, Skiba 6, Tkaczyk 3, Wiśniewski 2, Kostarz 1, Kalata, Sobczyk, Pruszkowski, Jackowski, Adamczyk 1, Czerwiński 2, Mieleszczenko, Sławiński 1, Kohrs 1, Ciszewski 3. Trener Rafał GLIŃSKI.

(mar)