Sport

Podnieśli się

W Katowicach kibice zobaczyli pięć bramek i wygraną gospodarzy.

W piątek GieKSa cieszyła się z drugiej wygranej w sezonie. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

Porażka 0:3 z Górnikiem Zabrze w poprzedniej kolejce nie przeszła bez echa w obozie GKS-u Katowice. Trener Rafał Górak wymienił trzech zawodników w wyjściowej jedenastce na mecz z Radomiakiem. Ze składu wyleciał Marten Kuusk, który tydzień temu zdobył bramkę samobójczą. W jego miejsce pojawił się debiutujący w GieKSie Aleksander Paluszek. Od pierwszej minuty w piątek rywalizację rozpoczął Sebastian Milewski, dla którego był to pierwszy mecz w tym sezonie. Przed pierwszą kolejką doznał kontuzji, a teraz zastąpił Kacpra Łukasiaka w środku pola. Trzecim zawodnikiem, który usiadł na ławce, był Adrian Błąd, za którego trener włączył do składu Marcela Wędrychowskiego.

Katowiczanie od razu ruszyli do ataku. Narazili się tym samym na kontry i jedną z nich wykorzystali przyjezdni. Debiutujący w pierwszym składzie Elves Balde oddał ładny, techniczny strzał z okolic linii pola karnego, pokonując Dawida Kudłę. Stracony gol zadziałał na GieKSę jak płachta na byka. Zawodnicy Rafała Góraka ruszyli do ataku i za wszelką cenę próbowali wyrównać. Po wielu okazjach na listę strzelców wpisał się Arkadiusz Jędrych. Na tym gospodarze się nie zatrzymali, bo w 38 min fenomenalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Bartosz Nowak. Bramkarz Filip Majchrowicz był bez szans. Wydawało się, że GKS miał wszystko pod kontrolą i dokończy pierwszą połowę z jednobramkowym prowadzeniem. Tymczasem jeszcze przed zejściem do szatni gola zdobył Rafał Wolski, który odnalazł się w chaosie w polu karnym.

Przez 45 minut padły cztery gole, a mogło być ich więcej, gdyby nie świetna postawa Majchrowicza. Niewiadomą pozostawało to, czy któryś z zespołów będzie w stanie po zmianie stron znaleźć rezeptę na zwycięstwo. GieKSa była stroną dominującą, ale długo nie była w stanie zdobyć gola. W końcu niemoc strzelecką przełamał Marcin Wasielewski. Oddał mocne uderzenie z dystansu, po którym piłka trafiła w okienko. Gol wzbudził jednak kontrowersje, ponieważ wcześniej powalony został Wolski. Sędziowie po analizie VAR nie dopatrzyli się jednak przewinienia.

Do końca spotkania emocji nie brakowało – chwilę przed ostatnim gwizdkiem do siatki trafił rezerwowy Radomiaka Abdoul Tapsoba. Arbitrzy w wozie VAR znów musieli interweniować, ponieważ dopatrzyli się minimalnego spalonego. Sytuacja była na tyle niejasna, że sędzia główny Tomasz Kwiatkowski został poproszony do monitora, a po chwili uznał, że bramka Radomiakowi się nie należała i GieKSa mogła cieszyć się z drugiej wygranej w tym sezonie.

Kacper Janoszka  

 Nowy na pokładzie

Przed meczem z Radomiakiem GKS Katowice ogłosił transfer Emana Markovica. To 26-letni skrzydłowy z Norwegii, który ostatnio był związany z IFK Goeteborg. W trwającym sezonie szwedzkiej ekstraklasy zagrał w 12 meczach, zaliczając dwie asysty. Wcześniej grał w Molde, Zrinjskim Mostar, Norrkoeping i Sandefjord.


OCENA MECZU ⭐

◼  GKS Katowice – Radomiak 3:2 (2:2)

0:1 – Balde, 14 min (asysta Lopes), 1:1 – Jędrych, 25 min (głową, asysta Nowak), 2:1 – Nowak, 38 min (wolny), 2:2 – Wolski, 40 min (bez asysty), 3:2 – Wasielewski, 73 min

GKS: Kudła 5 – Czerwiński 4 (83. Kuusk niesklas.), Jędrych 6, Paluszek 5  – Wasielewski 7, Milewski 5, Kowalczyk 5 (90+4. Łukasiak niesklas.), Galan 5 – Wędrychowski 6 (74. Błąd niesklas.), Zrelak 5 (82. Rosołek niesklas.), Nowak 7. Trener Rafał GÓRAK. Rezerwowi: Strączek, Bosch, Gruszkowski, Klemenz, Rejczyk, Łukowski.

RADOMIAK: Majchrowicz 6 – Grzesik 5, Blasco 4, Dieguez 4, J. Pedro 4 (83. Camara niesklas.) – Kaput 5, Donis 5 – Lopes 5 (46. Capita 5), Wolski 5 (76. Romario niesklas.), Balde 6 (46. Tapsoba 4) – Depu 3 (62. Maurides 4). Trener Joao HENRIQUES. Rezerwowi: Jerke, Koptas, Guilherme, Kingue, Leandro, Ouattara.

Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa) – 5. Asystenci: Filip Sierant (Warszawa) i Łukasz Siercha (Łódź). Czas gry 92 min (45+47). Widzów 10996. Żółte kartki: Kowalczyk (34. faul), Rosołek (86. faul), Błąd (90+7. faul) – Lopes (37. faul), Grzesik (57. faul), Tapsoba (76. faul), Capita (77. faul), Romario (80. faul), Dieguez (90+1. faul). 

MÓWIĄ LICZBY
GKS   RADOMIAK
49  posiadanie piłki 51
8  strzały celne  4
10 strzały niecelne 5
8 rzuty rożne 3
16  faule  21
3 spalone 1
3  żółte kartki  6