POD TABLICAMI
Od najbliższego sezonu w ORLEN Basket Lidze zobaczymy znany z NBA i Euroligi system play-in! - zdecydowały władze Polskiej Ligi Koszykówki.
POD TABLICAMI
Nizioł opuszcza Wrocław
Duża zmiana we wrocławskim Śląsku. Trzeci zespół ubiegłego sezonu opuszcza Jakub Nizioł. 28-letni skrzydłowy od nowego sezonu ma grać w ekstraklasie Francji. Zawodnik jest bliski podpisania kontraktu z beniaminkiem Betclic ÉLITE - La Rochelle. W zakończonym sezonie Nizioł grał w 34 meczach, średnio zdobywał 11,0 punktu, miał 4,4 zbiórki oraz 1,8 asysty. Przypomnijmy, że Nizioł uczestniczył w czerwcowych przygotowaniach kadry, brał udział w meczach towarzyskich polskiej reprezentacji. Na turniej kwalifikacyjny do igrzysk ostatecznie nie pojechał, z listy wykreślił go trener Igor Milicić.
To nie koniec zmian. Wrocławski klub opuszcza także Jakub Piśla. 20-letni skrzydłowy spędził w zespole z Dolnego Śląska trzy lata. "Dziękujemy i życzymy wszystkiego dobrego na kolejnych etapach kariery!" - napisano w mediach społecznościowych Śląska.
Ekstraklasa po nowemu
Od najbliższego sezonu w ORLEN Basket Lidze zobaczymy znany z NBA i Euroligi system play-in, tak zdecydowały władze Polskiej Ligi Koszykówki. Play-in to dodatkowe spotkania o awans do fazy playoff. Nic nie zmienia się dla najlepszych sześciu drużyn sezonu zasadniczego - one będą miały z automaty zagwarantowany występ w play off. Ekipy z miejsc 7-10 powalczą w nowym formacie o dwa dodatkowe miejsca. - Staramy się wzorować na najlepszych. System play-in został doskonale przyjęty przez kibiców i zawodników zarówno w NBA, jak i w Eurolidze. ORLEN Basket Liga w ostatnich latach była niezwykle zacięta, o awansie do play-off decydowały często pojedyncze spotkania. Play-in sprawi, że będzie… jeszcze ciekawiej! Warto będzie przez cały sezon walczyć o każde zwycięstwo - podkreśla Łukasz Koszarek, Prezes PLK S.A.
(pp)