POD TABLICAMI

MAVUNGA DO HISZPANII

Stephanie Mavunga w nowym sezonie zagra w barwach Valencii, która kilka dni temu wywalczyła tytuł mistrzyń kraju, uczestniczyła też w rozgrywkach Euroligi. 29-letnia Mavunga w zakończonym sezonie najpierw grała w Polkowicach, a wiosną przeszła do tureckiego CBK Mersin, z którym walczyła w Final Four Euroligi.

Naturalizowana Amerykanka jest liderką polskiej reprezentacji, była m.in. gwiazdą w sensacyjnie wygranym meczu kwalifikacji Eurobasketu z Belgijkami w Antwerpii.


ZE SZWECJI DO WROCŁAWIA

Robbi Ryan została zawodniczką Ślęzy Wrocław. 27-letnia obwodowa z USA w minionym sezonie zdobyła tytuł wicemistrzyni Szwecji w barwach Lulea Basket. Karierę w Europie rozpoczęła na Islandii, gdzie grała w drużynie Grindavik. Występowała też w zespołach ligi australijskiej. Obecne lato spędza właśnie w Australii, gdzie jest zawodniczką Rockingham Flames w tamtejszej ekstraklasie. Po zakończeniu rozgrywek przyjedzie do Wrocławia. - Z tego co słyszałam, polska liga jest świetna, a Ślęza to znakomity klub. Nie wiem zbyt wiele na temat poziomu, ale z rozmów z zawodniczkami, które w niej grały wynikają same dobre rzeczy. To będzie bardzo ciekawe wyzwanie. Moje pierwsze wrażenia z rozmów z trenerem Rusinem są pozytywne, bo wydaje się szkoleniowcem pełnym pasji i nie mogę się doczekać rozpoczęcia naszej współpracy - mówi Ryan za pośrednictwem klubowej strony.


POWRÓT KOBYLIŃSKIEJ

Do Gorzowa Wielkopolskiego wraca Joanna Kobylińska. 22-letnia zawodniczka ostatnie dwa sezony spędziła na parkietach pierwszoligowych; najpierw w Gdyni, a ostatnio w Mon-Pol Płock. W tym ostatnim zespole zdobywała średnio 14 punktów oraz po 3 zbiórki i asysty.

Kobylińska grała w Gorzowie w latach 2016-21. W barwach AZS wywalczyła m.in. złoty medal mistrzostw Polski kadetek, dwa złote medale mistrzostw Polski juniorek oraz srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski juniorek starszych. - Wracam do Gorzowa, bo czuję się tu jak w domu, tym koszykarskim. Może dlatego, że spędziłam już tu parę lat z licznymi sukcesami. Znam trenerów, część zawodniczek oraz system, w jakim funkcjonuje klub - powiedziała zawodniczka.


MCGLYNN ZOSTAJE

Nicholas McGlynn zostaje w Warszawie. 28-letni środkowy (206 cm) podpisał nowy kontrakt z Dzikami. W zakończonym sezonie McGlynn zagrał w 30 spotkaniach, zdobywał średnio 12,7 punktu, 7,4 zbiórki, 1,4 bloku i 1,1 asysty. „Wsady, bloki i niesamowita energia Nicka The Dzika, z pewnością pomogą nam osiągać sukcesy w nadchodzącej kampanii” - czytamy w klubowych mediach społecznościowych.

(pp)