Boris Balibrea zostaje w Dąbrowie Górniczej! Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus


POD TABLICAMI

Narodziny syna

Są pierwsze w tym okresie przygotowawczym wiadomości dotyczące MKS-u Dąbrowa Górnicza. Jest już przesądzone, że w klubie zostaje trener Boris Balibrea. Szkoleniowiec miał w umowie klauzulę, według której mógł rozwiązać kontrakt do 1 lipca, ale nie skorzystał z tej możliwości. Balibrea przebywa obecnie w Hiszpanii i ostatnio koncentrował się głównie na sprawach rodzinnych. Urodził mu się syn! "No i w końcu doczekaliśmy się powiększenia rodziny MKS. Na świecie witamy malutkiego Maxwella, a my składamy serdeczne gratulacje trenerowi Borisowi oraz Abi" - poinformował MKS na swoim profilu na facebooku.

Od początku lipca trener rozpoczął rozmowy w sprawie kompletowania składu na nowy sezon. Jest szansa, że uda mu się zatrzymać Marca Garcię. Trudniej może być z przedłużeniem kontraktu Taylera Personsa. Rozgrywający ma za sobą świetny sezon, dostał kilka dobrych ofert, a najczęściej wiąże się go z transferem do Startu Lublin. Na razie jednak żadne decyzje nie zapadły. Dominik Wilczek natomiast nie czekał, podpisał kontrakt w Arriva Polski Cukier Toruń.

Wnorowska zostaje w Sosnowcu

Klub z Sosnowca poinformował o przedłużeniu umowy z Klaudią Wnorowską. 21-letnia zawodniczka znajduje się w szerokiej kadrze seniorskiej reprezentacji. "Klaudia Wnorowska zostaje z nami! Dla silnej skrzydłowej będzie to już czwarty sezon w Zagłębiu. 21-letnia zawodniczka trafiła do nas z Wisły Kraków. W 2022 roku wraz z koleżankami z reprezentacji U-20 wywalczyła 7 miejsce na Mistrzostwach Europy. W minionym sezonie wystąpiła w 22 meczach, średnia punktowa wyniosła 8,7 pkt na mecz. Dla porównania w sezonie 2022/2023 jej średnia punktowa wyniosła 4,6 pkt na mecz przy 27 rozegranych pojedynkach. W ubiegłym sezonie Klaudia wraz z koleżankami zajęła 2 miejsce w Lotto Lidze 3x3." - pisze w komunikacie klub z Sosnowca.

Wnorowska miała ofertę m.in. z Arka Gdynia, ale ostatecznie postawiła na kontynuację w Sosnowcu. Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej kontrakt z Zagłębiem podpisała Kamila Borkowska. 21-letnia reprezentacyjna środkowa, która ostatnio grała w Gdyni, to jedna z najlepszych zawodniczek młodego pokolenia.

Powrót wojownika

Nowym zawodnikiem Anwilu Włocławek został Krzysztof Sulima. To powrót do klubu, bo Sulima grał w Anwilu w latach 2019-21, wystąpił wtedy 46 meczach ligowych (średnio 5,1 punktu i 3 zbiórki). Obecnie umowa została zawarta na jeden rok. 34-letni skrzydłowy jest wychowankiem WOSSM Warszawa, ostatnio grał w Stali Ostrów Wielkopolski. - Cieszę się bardzo, że wracam do Włocławka! Negocjacje były bardzo szybkie i konkretne. Trener Selcuk Ernak zadzwonił do mnie, szczegółowo przedstawił swoją wizję i co dla mnie było bardzo istotne – po rozmowie poczułem, że trener chce mnie w drużynie. Ta kwestia była dla mnie bardzo ważna. Drugą sprawą było z kolei to, że czuję, iż we Włocławku mam niedokończone sprawy. Mam Puchar Polski, mam Superpuchar Polski, wiadomo czego brakuje. Wierzę, że Mistrzostwo Polski będzie w zasięgu nowego zespołu - mówi Sulima na łamach klubowej strony.

- Przed rokiem transfery rozpoczęliśmy od umowy z Kamilem Łączyńskim. Teraz charakteru i poświęcenia w drużynie chcemy mieć jeszcze więcej, a do tego w każdej formacji i od każdego z dwunastu koszykarzy. Stąd na pierwszy ogień zatrudnienie Krzysztofa Sulimy, który nie ucieka od włocławskiej presji. Wręcz przeciwnie – w rozmowie z trenerem zadeklarował, że chce być w teamie, który będzie bił się o mistrzostwo. I my także chcemy wyłącznie takich zawodników! - zapowiada prezes Anwilu, Łukasz Pszczółkowski.

Ze Słupska do Szczecina

Wicemistrzowie Polski ze Szczecina wzmacniają polską rotację. Nowym graczem Kinga został Szymon Wójcik. 25-letni zawodnik ostatnio grał w Czarnych Słupsk (średnio 6 punktów, 3 zbiórki, asystę, przechwyt i blok na mecz, grał w 30 meczach).

- Jestem podekscytowany tym, że przechodzę do takiej drużyny jak King Szczecin. Oczywiście miałem za sobą gorszy okres w Słupsku, ale z drugiej strony zagrałem super sezon w Zielonej Górze. Bardzo podoba mi się to, jak trener Miłoszewski prowadzi swój zespół. Wilki grają agresywną obronę, szybki atak i bardzo nowoczesną koszykówkę. Bardzo się cieszę z tego, że dołączam do zespołu z absolutnego polskiego topu. Rok temu King był mistrzem, teraz jest wicemistrzem - twierdzi Wójcik.

Klub ze Szczecina poinformował także o stworzeniu zespołu rezerw, który w najbliższym sezonie będzie występował w drugiej lidze. "King Szczecin robi kolejny krok w rozwoju swojej organizacji. Nowy zespół w organizacji Kinga Szczecin ma być magnesem dla uzdolnionej młodzieży, która w perspektywie będzie miała możliwość trenowania z pierwszą drużyną oraz grę w Orlen Basket Lidze." - zapowiada King na swoim profilu na Facebooku. Trenerem zespołu będzie Wojciech Boblewski.

(pp)