POD TABLICAMI

◼  Diabły z nowym trenerem

Duża zmiana w pierwszoligowym SKS Starogard Gdański. Podjęto decyzję o zwolnieniu trenera Jacka Winnickiego. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Winnicki pracę w Starogardzie rozpoczął latem minionego roku, miał poprawić lokatę z poprzedniego sezonu, gdy SKS zajął 4. miejsce. Kociewskie Diabły pod wodzą Winnickiego spisywały się fatalnie, mają na koncie aż 13 porażek, zajmują miejsce pod koniec tabeli i niespodziewanie zaczął grozić im spadek. Władze klubu zdecydowały się zatrudnić trenera z zagranicy - został nim 45-letni Macedończyk Darko Radulović, który ostatnio pracował na Węgrzech, a wcześniej w Macedonii i Kosowie.

- Jestem podekscytowany i zaszczycony możliwością dołączenia do tej drużyny jako trener. Podziwiam pasję i poświęcenie kibiców i nie mogę się doczekać, aby wkrótce spotkać się z Wami wszystkimi na trybunach - zapowiedział na klubowej stronie nowy trener. Radulović zadebiutuje w najbliższą sobotę w domowym spotkaniu z Weegree AZS Politechnika Opolska.

◼  Zmiany we Wrocławiu

Angel Nunez odchodzi ze Śląska. Jeden z najlepszych w tym sezonie zawodników wrocławskiego zespołu podpisał kontrakt z hiszpańską Leymą Coruña, która walczy o utrzymanie w lidze ACB. Nunez grał we Wrocławiu niespełna rok, od marca 2024 roku. Reprezentant Dominikany w obecnych rozgrywkach wystąpił w 15 meczach, średnio notował 12,9 punktu, 7,1 zbiórki i 1,6 asysty. "Angel, dziękujemy za wszystkie emocje i serce zostawione na boisku! Angel, gracias y buena suerte en el futuro!" - taki post pożegnał Nuneza w klubowych mediach społecznościowych.

Spekuluje się, że do Śląska wróci niebawem Jakub Nizioł. Latem reprezentant Polski trafił do francuskiej ekstraklasy, jego La Rochelle jest na samym dnie tabeli (2 wygrane w 20 meczach). Nizioł nie wystąpił w ostatnim spotkaniu swojej drużyny z powodu choroby.

◼  Kto się przełamie?

W sobotę derby regionu: W Dąbrowie Górniczej MKS podejmuje GTK Gliwice. Gra ostatni zespół tabeli z sąsiadującym na dnie GTK. MKS chce przełamać koszmarną serię 12 porażek, GTK też ma problem, bo przegrał 5 kolejnych spotkań.

"Wszyscy zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania - możliwości bycia niepokonanym w derbach województwa śląskiego sezonu 24/25. O tym jak bardzo nam to pomoże lub zaszkodzi. Wasze wsparcie jest jednym z kluczowych elementów sobotniego popołudnia. Wszyscy do Dąbrowy!" - wzywają kibiców w Gliwicach.

Mecz będzie debiutem w roli głównego trenera MKS-u Jeana-Denysa Chouleta. Dla jego drużyny ewentualna przegrana z sąsiadem w tabeli może być jak gwóźdź do trumny, mocno przybliży spadek z ekstraklasy. Ciekawie zapowiada się rywalizacja pod koszami: gliwiczanie liczą na Malika Toppina i Łukasza Frąckiewicza, a z drugiej strony dwie dąbrowskie wieże - Mattias Markusson i Adam Łapeta. Początek sobotniego meczu o 15.30.

(bb)