Sport

Po awans!

Czterech Polaków będzie miało szansę na dostanie się do przyszłorocznego Grand Prix.

Po brązowym medalu w cyklu SEC Kacper Woryna chce awansować do mistrzostw świata. Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

ŻUŻEL

Poznaliśmy pełną listę eliminacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix. Zawodnicy, którzy zapewnili sobie miejsce w stawce na podstawie lokaty w klasyfikacji generalnej, zrezygnowali z udziału w Challenge’u. Podobnie uczynił także Andrzej Lebiediew, który jako indywidualny mistrz Europy awansował do GP. Tym samym grono pretendentów zmniejszyło się, dzięki czemu wzrosły szanse Polaków na awans. Do mistrzostw świata w 2025 roku dostanie się czterech najlepszych zawodników z dzisiejszych kwalifikacji. Właśnie tylu reprezentantów Polski wystąpi w turnieju. O wejście do najważniejszych zmagań żużlowych walczyć będą Patryk Dudek, Przemysław Pawlicki, Kacper Woryna oraz Dominik Kubera. Z uwagi na niedawne doświadczenie w cyklu GP największe szanse na awans ma ostatni z wymienionych. W niedawno zakończonych zmaganiach w światowym czempionacie zajął ósme miejsce w „generalce”. Do zajęcia szóstej lokaty, która gwarantowałaby mu awans do przyszłorocznych zmagań, zabrakło mu tylko ośmiu punktów.

Dwukrotnie w minionym sezonie w GP prezentował się Dudek. Wychowanek Falubazu Zielona Góra we Wrocławiu i Toruniu występował z „dziką kartą” i nie zawiódł oczekiwań, docierając do półfinałów zmagań. Natomiast Pawlicki będzie starał się powrócić do cyklu po latach. W 2018 roku był stałym uczestnikiem mistrzostw świata, ale zajął wtedy zaledwie 14. miejsce, przez co nie otrzymał szansy w kolejnych sezonach.

Z kolei Woryna będzie szczególnie zmotywowany. Do tej pory jeszcze nie otrzymał szansy wzięcia udziału w Grand Prix na przestrzeni całego sezonu. Zaliczył zaledwie jednorazowe występy w mistrzostwach w 2016 roku (w Toruniu, zdobył tylko punkt) i w 2022 roku (także w Toruniu, zajął dziewiąte miejsce). Mijający sezon zaliczyć może do niezwykle udanych. Po raz pierwszy stanął na podium indywidualnych mistrzostw Europy. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie otrzymał upragniony brązowy medal. Był bardzo szybki i w każdej rundzie spisywał się świetnie. Tym samym nic nie powstrzymuje go przed tym, żeby zrobić kolejny krok i znaleźć się w stawce Grand Prix, najbardziej prestiżowego cyklu żużlowego na świecie. To byłoby jedno z największych osiągnięć urodzonego w Rybniku 28-latka.

Polacy będą musieli stawić czoła kilku poważnym konkurentom. Kai Huckenbeck i Jan Kvech byli w stawce Grand Prix w minionych zmaganiach. Bardzo dobrze w trakcie sezonu ligowego spisywał się także Brady Kurtz (ROW Rybnik), który będzie miał ogromną ochotę na awans do Grand Prix po promocji do ekstraligi z „Rekinami”. Po latach do mistrzostw świata ma okazję wrócić także Max Fricke. Australijczyk był stałym uczestnikiem cyklu od 2020 do 2023 roku włącznie.

Kacper Janoszka

LISTA STARTOWA GP CHALLENGE

1. Thorssell (Szwecja), 2. Prz. Pawlicki, 3. Dudek, 4. Lidsey (Australia), 5. Huckenbeck (Niemcy), 6. Woryna, 7. Kvech (Czechy), 8. Brennan (W. Brytania), 9. Jakobsen (Dania), 10. Thomsen (Dania), 11. Woelbert (Niemcy), 12. Kurtz (Australia), 13. Castagna (Włochy), 14. Fricke (Australia), 15. Kubera, 16. R. Jensen (Dania), R1. Macek (Czechy), R2. Klima (Czechy).