Piorunujący finisz

Wczoraj lider tabeli podejmował Wartę Poznań, którą od 10 marca br. prowadzi były szkoleniowiec zespołu z Gdyni, Ryszard Tarasiewicz. W rundzie jesiennej „Taraś” był trenerem Kotwicy Kołobrzeg, ale wizyty w Trójmieście nie wspomina najlepiej, ponieważ jego ówczesna drużyna przegrała na wyjeździe z Arką aż 0:5. Łupem bramkowym podzielili się wtedy Szymon Sobczak (2 gole), Kike Hermoso, Karol Czubak i Kacper Skóra.

Gospodarze po skromnej i dosyć szczęśliwej wygranej w Kołobrzegu z Kotwicą zmierzali pójść siłą rozpędu i „połknąć” kolejnego przeciwnika, który zajmował w tabeli dopiero 16. miejsce. Gdynianie w rundzie wiosennej zaiste mają imponujący bilans: spośród siedmiu meczów wygrali pięć i dwukrotnie dzielili się punktami z przeciwnikiem, bramki 8:2. Co godne podkreślenia, w sześciu z nich bramkarz Damian Węglarz zachował czyste konto. Do wczorajszej potyczki dokonał tej sztuki aż 12 razy! Jedyne gole podopieczni trenera Dawida Szwargi stracili w meczu z Wisłą Kraków (2:2).

Pierwszą groźną sytuację gospodarze wypracowali w 10 minucie, gdy po dośrodkowaniu Marca Navarro z rzutu wolnego głową strzelał Jordan Majchrzak, ale na linii bramkowej kapitalnie interweniował bramkarz Warty Daniel Kajzer, który przez trzy lata (2020-23) był strażnikiem bramki zespołu z Gdyni. Nim minął kwadrans, a podopieczni Dawida Szwargi wywalczyli „jedenastkę”. W polu karnym faulowany był Adam Ratajczyk, a Michał Marcjanik nie pomylił się przy uderzeniu z „wapna” i lider objął prowadzenie. Po zdobyciu gola gdynianie poszli za ciosem, ale w 24 minucie Kajzer zatrzymał szarżującego Sidibe.

Końcówka pierwszej połowy była piorunująca w wykonaniu drużyny z Trójmiasta. W 45 minucie Dawid Gojny zacentrował z lewej flanki w pole karne, a nadbiegający Enrique Hermoso strzałem głową z 5 metrów umieścił futbolówkę w bramce. Nim oba zespoły zeszły na przerwę, znakomitym strzałem z 16 metrów popisał się Tornike Gaprindaszwili i Kajzer nie miał szans na skuteczną interwencję.

W 86 minucie niespełna 28-letni Gruzin po raz drugi umieścił piłkę w bramce, popisując się dobitką strzału Szymona Sobczaka sparowanego przez Kajzera. Sędziowie po analizie VAR anulowali jednak trafienie pomocnika Arki, co nie zmienia faktu, że drużyna z Gdyni umocniła się na 1. miejscu w tabeli.

Bogdan Nather

OCENA MECZU ⭐ ⭐ ⭐ 

◼  Arka Gdynia - Warta Poznań 3:0 (3:0)

1:0 - Marcjanik, 16 min (karny), 2:0 - Hermoso, 45 min (głową), 3:0 - Gaprindaszwili, 45+2 min

ARKA: Węglarz - Navarro, Hermoso, Marcjanik, Gojny - Kocyła (64. Oliveira), Gaprindaszwili, Kocaba (83. Jakubczyk), Sidibe (83. Rzuchowski), Ratajczyk (74. Vitalucci) - Majchrzak (64. Sobczak). Trener Dawid SZWARGA.

WARTA: Kajzer - Bartkowski, Przybyłko, Markow, Kiełb - K. Michalski, Kopczyński (52. Gąska), Feliks (52. Firlej), Drzazga (52. Żurawski), Rajsel (46. Shibata) - Tkaczuk. Trener Ryszard TARASIEWICZ.

Sędziował Wojciech Myć (Lublin). Widzów 4704. Żółta kartka Hermoso.

Piłkarz meczu - Tornike GAPRINDASZWILI