Sport

Piętnasty tytuł Harrie Lavreysena

Holenderski sprinter został najbardziej utytułowanym torowcem wszech czasów.

Na Holendrów nie było mocnych... Fot. PAP/EPA

MŚ W BALLERUPIE

Harrie Lavreysen zdobył 15. złoty medal mistrzostw świata w kolarstwie torowym, wygrywając w Ballerupie koło Kopenhagi rywalizację na 1000 metrów ze startu zatrzymanego. Holender został tym samym najbardziej utytułowanym torowcem wszech czasów. Polacy w piątek nie odnieśli sukcesów.

Lavreysen w Ballerupie na najwyższym stopniu podium stanął po raz drugi. W środę uczynił to z kolegami po zwycięstwie w sprincie drużynowym, dzięki czemu wyrównał osiągnięcie Francuza Arnauda Tournanta, 14-krotnego mistrza świata z lat 1997-2008. W czwartek miał szansę je poprawić, ale w keirinie niespodziewanie odpadł w półfinale.

Co się odwlecze, to nie ucieczce. W piątek Lavreysen był bezkonkurencyjny na 1 km, wyprzedzając o blisko sekundę kolegę z reprezentacji, Jeffreya Hooglanda. W tej nieolimpijskiej obecnie konkurencji mistrzem świata został po raz... pierwszy. Sześć złotych medali MŚ zdobył w sprincie drużynowym, pięć w sprincie, natomiast trzy w keirinie. W Danii będzie miał okazję wywalczyć jeszcze jedno złoto - w sprincie indywidualnym, w którym pozostaje niepokonany od mistrzostw świata w Pruszkowie w 2019 roku. Lavreysen, pięciokrotny mistrz olimpijski, jest najbardziej utytułowanym Holendrem w historii letnich igrzysk. Już tyle osiągnął w wieku 27 lat i wszystko wskazuje na to, że rekordy będzie śrubować.

Na bardzo wysokim poziomie stała rywalizacja w innej nieolimpijskiej konkurencji - wyścigu na 4 km na dochodzenie. Przed zawodami w Danii jedynym zawodnikiem, który przejechał ten dystans w czasie poniżej 4 minut, był Włoch Filippo Ganna. Jego wynik 3.59,636 przetrwał dwa lata. W eliminacjach rekord świata pobił Brytyjczyk Josh Charlton, osiągając 3.59,304, a w finale Włoch Jonathan Milan - 3.59,153.

Ponadto złote medale wywalczyli: Hiszpan Sebastian Mora Vedri w wyścigu punktowym, Nowozelandka Ally Wollaston w omnium oraz Brytyjka Emma Finucane w sprincie.

W piątek biało-czerwoni nie zaliczyli udanych startów. Eliasz Bednarek był 9. na 1 km, a Konrad Burawski - 22., na 4 km Kacper Majewski - 13., w wyścigu punktowym Konrad Waliniak - 23., natomiast w omnium Olga Wankiewicz - 18. W tej ostatniej konkurencji nie startowała srebrna medalistka olimpijska z Paryża Daria Pikulik, która poleciała do Chin na ostatnie wyścigi sezonu szosowego. Nikola Seremak i Paulina Petri odpadły z rywalizacji w sprincie w czwartek.

KOBIETY

Omnium: 1. Ally Wollaston (Nowa Zelandia) 131 pkt; 2. Jessica Roberts (Wlk. Brytania) 119; 3. Anita Yvonne Stenberg (Norwegia) 110 ... 18. Olga Wankiewicz 27; sprint - finał: Emma Finucane (Wlk. Brytania) - Hetty van de Wouw (Holandia) 2:0; o 3. miejsce: Mina Sato (Japonia) - Sophie Capewell (Wlk. Brytania) 2:0 ... 15. Paulina Petri, 20. Nikola Seremak.

MĘŻCZYŹNI

Wyścig punktowy: 1. Sebastian Mora Vedri (Hiszpania) 70; 2. Niklas Larsen (Dania) 69; 3. Philip Heijnen (Holandia) 65 ... 23. Konrad Waliniak -40; 1 km ze startu zatrzymanego mężczyzn: 1. Harrie Lavreysen (Holandia) 57,321; 2. Jeffrey Hoogland (Holandia) 58,252; 3. Joseph Truman (Wlk. Brytania) 58,669; 4 km indywidualnie na dochodzenie - finał: Jonathan Milan (Włochy) 3.59,153 (rekord świata) - Josh Charlton (Wielka Brytania) 4.00,232; o 3. miejsce: Daniel Bigham (Wlk. Brytania) 4.03,807 - Charlie Tanfield (Wlk. Brytania) 4.08,499 ... 13. Kacper Majewski 4.13,914 (w eliminacjach).

(m, PAP)