Sport

„Pieczątka” kapitana

Zwycięską bramkę dla Pniówka Dominik Budzik zdobył w ostatniej akcji meczu!

Kapitan Pniówka Dominik Budzik (przy piłce) w niecodziennych okolicznościach strzelił zwycięskiego gola dla swojej drużyny. Fot. slezawroclaw.pl

W piątek wydawało się, że trener drużyny z Pawłowic Kamil Rakoczy następnego dnia będzie miał szerokie pole manewru. Tymczasem został totalnie zbity z tropu, bo w dniu meczu urazy zgłosili Kamil Szymura, Piotr Trąd i Michał Płowucha. Wprawdzie dwaj ostatni zostali wpisani do protokołu, ale tylko o to, by zrobić „frekwencję”.

Piłkarze gospodarzy wyszli na boisko w koszulkach z napisem „Kuba jesteśmy z Tobą”, solidaryzując się z 22-letnim pomocnikiem Jakubem Kasperowiczem, który w meczu z rezerwami Miedzi Legnica zerwał więzadła i obecny sezon „ma z głowy”. W pierwszej połowie emocji było jak na lekarstwo, za to po przerwie mieliśmy ich w nadmiarze. W 70 minucie słupek bramki gospodarzy „ostemplował” Michał Szmigiel, 4 minuty później w poprzeczkę bramki gości trafił Dawid Hanzel. Gdy w 77 minucie po dośrodkowaniu Kuby Lizakowskiego Jakub Kołodenny efektowną „główką” strzelił gola dla Lechii, wydawało się, że goście zgarną komplet punktów. Okazało się jednak, że radość piłkarzy z Zielonej Góry była przedwczesna. W 84 minucie Yaroslav Baranskyi dośrodkował na głowę Hanzela i „Denzel” zdobył 11. gola w bieżących rozgrywkach. W 94 minucie goście wykonywali rzut rożny i ich bramkarz Jakub Bursztyn pomknął w pole karne rywali. Gospodarze przejęli jednak piłkę i Dominik Budzik biegł od 30 metra z własnej połowy na bramkę, w której stanął Igor Kurowski. Pierwszy strzał kapitana Pniówka był tragiczny, bo rywal odbił piłkę, lecz poprawka była już bezbłędna.

Bogdan Nather

◼  Pniówek 74 Pawłowice - Lechia Zielona Góra 2:1 (0:0)

0:1 - Kołodenny, 77 min (głową), 1:1 - Hanzel, 84 min (głową), 2:1 - Budzik, 90+4 min

PNIÓWEK: Potoczny - Budzik, Sobierajewicz, Krężelok, Baranskyi -Weis, Ciszewski (80. Piontek), Kwaśniewski (63. Musioł), Klimkiewicz - Herman, Hanzel. Trener Kamil RAKOCZY.

LECHIA: Bursztyn - Lechowicz, Ostrowski, Kurowski - Lizakowski, Majchrzak (70. Gruszecki), Matusz, Szmigiel (60. Kurek) - Lisowski, Mycan (70. Kołodenny), Zientarski. Trener Sebastian MORDAL.

Sędziował Hubert Zięba (Pińczów). Widzów 150. Żółte kartki: Hanzel, Gocyk (trener bramkarzy), Milanowski (kierownik drużyny) - Kurek.