Sport

Pech Sochana

Reprezentant Polski nie dokończył sylwestrowego meczu w San Antonio.

Jeremy Sochan nie ukończył meczu z LA Clippers.

NBA

Spurs zakończyli rok efektowną wygraną nad Los Angeles Clippers. We Frost Bank Center gospodarze wygrali wszystkie cztery kwarty i odprawili rywali z bagażem 36 punktów. Victor Wembanyama zakończył swój fantastyczny miesiąc 27 punktami, 9 zbiórkami, 5 asystami i 3 blokami. Młody Francuz zapisał się w kronikach NBA jako pierwszy zawodnik, który zdobył co najmniej 300 punktów, 100 zbiórek, 50 bloków, 50 asyst i 40 trójek w jednym miesiącu!

Spotkanie z Clippers pechowo zakończyło się dla Jeremy'ego Sochana. Nasz zawodnik po jednym ze wsadów zaczął odczuwać ból pleców. Opuścił boisko 80 sekund przed końcem pierwszej połowy i nie wrócił już do gry. Na razie nie ma jasności, jak poważny jest uraz. We wtorek Sochan w 15 minut zdobył 4 punkty, 5 zbiórek i 2 asysty.

To już druga kontuzja Polaka w tym sezonie. Wcześniej pauzował przez miesiąc z powodu urazu kciuka. San Antonio w Nowy rok wkracza z dodatnim bilansem (17-16). Spurs są na 9. miejscu na Zachodzie.

Bardzo ciekawy mecz odbył się w San Francisco. Starzy mistrzowie podejmowali aktualnych liderów tabeli z Cleveland. Oba zespoły potraktowały ten mecz bardzo prestiżowo. zacięta walka trwała przez dwie pierwsze kwarty, potem goście odjechali. Przed ostatnią częścią Cavaliers mieli już 18 punktów zaliczki (83:65). Nie zawiedli liderzy ekipy z Ohio - Darius Garland zdobył 25 punktów, a Donovan Mitchell miał 23 oczka, we dwójkę trafili też 8 trójek. Dodatkowo pod koszami szalał Dean Wade, który zanotował double double (10 punktów, 13 zbiórek). Gospodarze tymczasem mieli mocno rozregulowane celowniki. Stephen Curry pierwszą połowę kończył z ledwie 2 punktami na koncie (0/4 za trzy). - Jak mawia obecnie młodzież jesteśmy "mid" - rzucił po spotkaniu Curry. Słowo "mid" w młodzieżowym slangu oznacza coś poniżej przeciętnej albo przedmiot niskiej jakości.

Golden State faktycznie są pogrążeni w kryzysie i nie bardzo wiedzą, jak z niego wyjść. Wygrali tylko 3 z ostatnich 10 spotkań.

Na razie nie pomaga Wojownikom transfer Dennisa Schrodera. Od momentu pozyskania Niemca z Nets Warriors mają bilans 2-5. W meczu z Cleveland Schroder znów miał problemy ze skutecznością, trafił tylko 4 z 11 rzutów, miał aż 4 straty. Niewykluczone, że w najbliższych tygodniach GSW sprowadzą jeszcze jedną gwiazdę. Najczęściej w tym kontekście mówi się o Jimmym Butlerze, liderze Miami Heat.

Kenny Atkinson, trener Cleveland jeszcze niedawno pracował w San Francisco, przez trzy lata (2021-24) był asystentem Steve'a Kerra. - Nie sądzę, bym był kompletnym trenerem zanim nie przyszedłem do Golden State. Uczyłem się tu od najlepszych. Najlepszych zawodników, najlepszego trenera - komplementował rywali.

Cavaliers wygrali trzy kolejne mecze podczas obecnego tournée na Zachodzie, w sumie osiem spotkań z rzędu i są zdecydowanym liderem ligi z imponującym bilansem 29-4.

Poniedziałek. Washington - New York 106:126, Charlotte - Chicago 108:115 po dogrywce, New Orleans - LA Clippers 113:116, Utah - Denver 121:132, Golden State - Cleveland 95:113, Sacramento - Dallas 110:100, Portland - Philadelphia 103:125.

Wtorek. Indiana - Milwaukee 112:120, Boston - Toronto 125:71, San Antonio - LA Clippers 122:86, Oklahoma City - Minnesota 113:105, LA Lakers - Cleveland 110:122, Phoenix - Memphis 112:117.

(bb)