Pech Neuville'a
RAJDOWE MŚ
Estończyk Ott Tanak prowadzi po pierwszym etapie w Rajdzie Japonii, finałowej rundzie mistrzostw świata. Ogromnego pecha ma lider cyklu Belg Thierry Neuville (obaj Hyundai I20 Rally1), który z powodu problemów z silnikiem plasuje się na odległej pozycji.
Problemy Neuville'a zaczęły się na drugim piątkowym odcinku specjalnym, gdy silnik w jego samochodzie stracił moc. Załoga podjęła próby usunięcia awarii, ale bezskutecznie. Belg kontynuował jazdę, ale na każdym OS-ie zajmował dalsze lokaty i spadł klasyfikacji generalnej na 15. pozycję.
- Nie wiemy, co się dzieje. Dopiero w serwisie po zakończeniu etapu mechanicy postawią diagnozę. Ale jedno już wiem, strat z piątku nie ma szans odrobić. Jestem podłamany - powiedział Belg.
Neuville walczy o pierwszy w karierze tytuł mistrzowski. Jego rywalem jest partner z temu Tanak, który już raz w 2019 roku był mistrzem świata. Przed finałem w Japonii Neuville prowadzi w klasyfikacji cyklu z dorobkiem 225 pkt. Tanak ma 200 pkt.
Aby spokojnie zapewnić sobie tytuł, Neuville musi zdobyć na trasach w prefekturze Aichi 6 pkt. Na razie jednak będzie o to bardzo trudno.
Przed startem w Japonii Neuville'owi wystarczyło sobotni etap ukończyć na szóstej pozycji i cieszyć się z tytułu. Teraz, gdy ma już tak poważne straty, o utrzymanie pozycji lidera cyklu, o ile samochód zostanie naprawiony, będzie musiał walczyć w niedzielę, także o 5 pkt na Power Stage.
Tanak, aby mieć nadzieję na tytuł, musi w sobotę ukończyć etap w czołowej trójce. Jeśli jednak po sobotnim etapie Estończyk będzie na miejscu czwartym lub niżej, mistrzem świata zostanie Neuville niezależnie od swojej pozycji na mecie.
W WRC2 prowadzi Rosjanin z bułgarską licencją Nikołaj Griazin (Citroen C3 Rally2). Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia RS Rally2) też ma problemy techniczne z silnikiem, który stracił moc. Polak jest ósmy w klasyfikacji WRC2 ze stratą 4.51 do Griazina.
Dzisiaj w programie jest siedem odcinków specjalnych. Pierwszy startuje pięć minut po północy czasu polskiego.
(PAP)