Patrząc w przyszłość

Dostosowanie się do sytuacji geopolitycznej i rozwój hokeja na lodzie w wersji 3x3 znalazły się w programie obrad zarządu międzynarodowej federacji (IIHF) rozpoczętych w Katowicach.

 

Pierwszy raz spotykamy się w Polsce. Jest tu co świętować, bo po 22 latach polska reprezentacja znów zagra w MŚ elity. A GKS Katowice zdobył ostatnio dwa tytuły mistrza kraju z rzędu, oczywiście nie wiem, jaki będzie wynik tegorocznego finału - zaznaczył szef IIHF Luc Tardif, pochodzący z Kanady Francuz.


Podkreślił, że federacja obserwuje przebieg działań wojennych w Ukrainie i Gazie. - Rozmawiamy o tym, musimy się dostosować do zmieniającej się sytuacji geopolitycznej. Trwają przygotowania do majowych MŚ w Czechach i kongresu IIHF, który odbędzie w czasie turnieju w Pradze. Myślimy nie tylko o igrzyskach olimpijskich 2026, ale patrzymy w dalszą przyszłość. Dyskutujemy o nowym formacie gry 3x3 - dodał.

Przypomniał, że IIHF organizuje corocznie 34 turnieje rangi mistrzostw świata (w różnych kategoriach wiekowych i dywizjach). - Możecie sobie wyobrazić, ile to przygotowań, ile decyzji do podjęcia, m.in. w kwestii lokalizacji zawodów. To naprawdę są intensywne dwa dni dyskusji - podsumował.


Zasiadająca w zarządzie IIHF Marta Zawadzka wyjaśniła, że pomysł gry w wersji 3x3 powstał przy okazji organizowania Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. - Hokeiści rywalizują w poprzek lodowiska. Mecze trwają 3 x 18 minut bez zatrzymywania czasu, są szybkie widowiskowe, kary są jednominutowe. Chcemy wykorzystać pomysły z innych sportów drużynowych – koszykówki 3x3 czy siatkówki plażowej. Trwają rozmowy na temat wprowadzenia tej odmiany hokeja jako dyscypliny pokazowej podczas igrzysk 2030. Widzimy w niej potencjał – stwierdziła wiceprezeska PZHL.


Zaznaczyła, że co roku działacze IIHF rozmawiają o zmianach przepisów gry. - Patrzymy na to, co robi NHL, mamy w głowie projekt zunifikowanych przepisów, bo Liga Mistrzów też ma swoje, a bywało, że poszczególne ligi krajowe też stosowały drobne różnice w regulacjach – dodała.


Zauważyła, że „creme da la creme” sezonu reprezentacyjnego będą majowe MŚ elity z udziałem biało-czerwonych, ale też zwróciła uwagę, iż w kwietniu seniorki zagrają w Rydze w MŚ Dywizji 1B, a kadra 18-latków wystąpi w Sosnowcu w MŚ Dywizji 2A.

- Zasiadam drugą kadencję w zarządzie IIHF i wiem, że to grupa wysokiej klasy profesjonalistów. Jestem dumna, że po raz pierwszy mogliśmy ich wszystkich zaprosić do Katowic i że to właśnie u nas zapadną kluczowe decyzje na temat przyszłości hokeja - zakończyła Zawadzka.


Biało-czerwoni w MŚ elity wystąpią po 22-letniej przerwie. Ich grupowymi rywalami w Ostrawie będą Łotwa, Szwecja, Francja, Słowacja, USA, Niemcy i Kazachstan.

Piotr Girczys (PAP)