Panie biły rekordy
W Sestriere oczy obserwatorów skierowane były na Federikę Brignone i Mikaelę Shiffrin.
Mikaela Shiffrin wciąż umacnia swoją pozycję wśród legend konkurencji alpejskich. Fot. PAP/EPA
Specjaliści od narciarstwa alpejskiego wrócili na trasy, by rywalizować o punkty Pucharu Świata. Panie rywalizowały we włoskim Sestriere, natomiast panowie w szwajcarskim Crans Montana.W rywalizacji pań najbardziej zwraca uwagę postawa Włoszki Federiki Brignone, która odniosła 33. w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata i jest pod tym względem najlepszą w historii reprezentantką swojego kraju w rywalizacji kobiet. Wśród mężczyzn z Italii więcej razy wygrywał jedynie Alberto Tomba - 50. Z kolei Amerykanka Mikaela Shiffrin, wygrywając niedzielny slalom, zaliczyła setny triumf w Pucharze Świata. Ponadto to pierwsza wygrana utytułowanej zawodniczki po urazie brzucha, którego doznała 30 listopada.
Maryna 19.
Prowadząca w klasyfikacji generalnej PŚ Włoszka Federica Brignone, która w piątek wygrała slalom gigant w Sestriere, triumfowała w tej konkurencji także w sobotę.
Włoszka uzyskała 0,77 s przewagi nad Szwajcarką Larą Gut-Behrami, która jest druga w klasyfikacji generalnej i traci do Brignone 190 punktów. Trzecie miejsce zajęła prowadząca w klasyfikacji slalomu giganta Nowozelandka Alice Robinson - 0,79 s straty.
Maryna Gąsienica-Daniel uplasowała się na 19. pozycji. Po pierwszym przejeździe była 21. Jej łączny czas był o 3,24 s słabszy od wyniku Brignone.
Sensacją był fakt, że Mikaela Shiffrin nie zakwalifikowała się do drugiej części zawodów.
Czekali od 1987 roku
Rywalizacja o punkty PŚ w zjeździe mężczyzn w szwajcarskiej miejscowości Crans Montana przyniosła spektakularny wynik: wszystkie miejsca na podium zajęli reprezentanci gospodarzy. Wygrał 23-letni Franjo von Allmen, który zdobył dwa tygodnie temu w austriackim Saalbach-Hinterglemm tytuł mistrza świata w tej konkurencji. W sobotę potwierdził klasę, choć przeżył również chwilę strachu, tracąc równowagę po ostatnim skoku. Utrzymał jednak przewagę 0,13 s nad utytułowanym rodakiem Marco Odermattem. Trzecie miejsce, ze stratą 0,42 s, zajął brązowy medalista mistrzostw świata Alexis Monney.
Po raz ostatni Szwajcarzy zajęli wszystkie miejsca na podium PŚ w zjeździe w 1987 roku.
Von Allmen wygrał pierwszy w karierze zjazd Pucharu Świata, a w sumie odniósł drugie zwycięstwo w tym cyklu. W styczniu triumfował w supergigancie w Wengen.
Setka Amerykanki
Niedzielny slalom w Sestriere wygrała Mikaela Shiffrin, notując 100. zwycięstwo w PŚ. 29-letnia Amerykanka, uważana za najwybitniejszą alpejkę w historii, przystępowała do bieżącego sezonu z 97 pucharowymi zwycięstwami na koncie. Setną wygraną odnotowałaby zapewne właśnie 30 listopada podczas slalomu giganta w amerykańskim Killington, jednak upadła na trasie, co zakończyło się urazem brzucha. Została przekłuta niezidentyfikowanym przedmiotem, prawdopodobnie fragmentem kijka lub zaczepem siatki zabezpieczającej, a głęboka rana wymagała operacji.
W niedzielę była liderką po pierwszym przejeździe, a w drugim potwierdziła klasę i triumfowała z łącznym czasem 1.50,33. Druga była Chorwatka Zrinka Ljutić ze stratą 0,61, a trzecia Amerykanka Paula Moltzan ze stratą 0,64.
Mistrzyni świata w tej konkurencji Szwajcarka Camille Rast nie ukończyła pierwszego przejazdu.
Shiffrin, która od marca 2023 roku, gdy wyprzedziła mającego 86 triumfów Szweda Ingemara Stenmarka, jest rekordzistką pod względem pucharowych zwycięstw, odnotowała również 63. wygraną w slalomie. W niedzielę wyrównała inny rekord Szweda - po raz 155. stanęła na podium.
Odermatt się umacnia
Broniący Kryształowej Kuli Marco Odermatt wygrał w niedzielę supergigant w Crans Montanie. W sobotę Odermatt był drugi w zjeździe. O wiele lepiej poradził sobie w swojej koronnej konkurencji, wyprzedzając o 0,28 s trzeciego w sobotę rodaka Alexisa Monneya. Trzecie miejsce zajął Włoch Dominik Paris ze stratą 0,39.
Dopiero na siódmej pozycji uplasował się sobotni triumfator i mistrz świata w zjeździe Szwajcar Franjo von Allmen, który stracił do Odermatta 0,63.
Polacy nie startowali.
KOBIETY
SLALOM GIGANT: 1. Federica Brignone (Włochy) 2.08,81 (1.03,35/1.05,46), 2. Lara Gut-Behrami (Szwajcaria) strata 0,77 s (1.03,29/1.06,29), 3. Alice Robinson (N. Zelandia) 0,79 (1.03,23/1.06,37)... 19. Maryna Gąsienica-Daniel 3,24 (1.04,84/1.07,21).
SLALOM: 1. Mikaela Shiffrin (USA) 1.50,33 (53,79/56,54), 2. Zrinka Ljutić (Chorwacja) strata 0,61 s (53,88/57,06), 3. Paula Moltzan (USA) 0,64 (54,17/56,80).
Klasyfikacja generalna PŚ (po 24 z 36 zawodów): 1. Brignone 999 pkt, 2. Gut-Behrami 809, 3. Zrinka Ljutić (Chorwacja) 753... 53. Gąsienica-Daniel 85.
MĘŻCZYŹNI
ZJAZD: 1. Franjo von Allmen (Szwajcaria) 1.56,07, 2. Marco Odermatt (Szwajcaria) strata 0,13, 3. Alexis Monney (wszyscy Szwajcaria) 0,42.
SUPERGIGANT: 1. Odermatt 1.21,53, 2. Alexis Monney (Szwajcaria) strata 0,28, 3. Dominik Paris (Włochy) 0,39.
KLASYFIKACJA GENERALNA PŚ: 1. Odermatt 1246 pkt, 2. Henrik Kristoffersen (Norwegia) 746, 3. Loic Meillard (Szwajcaria) 641.