Kto wykorzysta szansę na zdobycie olimpijskiej kwalifikacji. Fot. PAP/EPA


Ostatnia okazja w Belgradzie

Ze zmiennym szczęściem startowali nasi reprezentanci w eliminacjach.


Na 50-metrowym basenie w Belgradzie ruszyły wczoraj mistrzostwa Europy. W tej części imprezy weźmie udział 30 biało-czerwonych. W pierwszym rzucie eliminacji z polskiej ekipy lepiej spisały się kobiety. Na 100 m stylem dowolnym do wieczornych półfinałów zakwalifikowały się Kornelia Fiedkiewicz (Juvenia Wrocław), której czas 55,00 był piątym, oraz Zuzanna Famulok (AZS AWF Katowice), która wynikiem 55,65 zajęła 16. pozycję. Odpadła 20. Julia Maik (Włókniarz 1925 Kalisz) – 56,18. Najszybsza w eliminacjach była Czeszka Barbora Seemanova – 54,04. Także piąty rezultat eliminacji na 200 m stylem grzbietowym uzyskała Adela Piskorska (KU AZS UMCS Lublin) - 2.11,35, a rekordzistka kraju Laura Bernat - 2.14,91 - uplasowała się na 14. pozycji. Najlepszy czas 2.09,77 miała Węgierka Eszter Szabo Feltothy.

W rywalizacji o medale na 100 m st. klasycznym mężczyzn pozostał Jan Kałusowski (MKS Trójka Łódź). Jego 1.00,39 to siódmy czas eliminacji, a najszybszy okazał się Litwin Andrius Sidlauskas – 59,36. Na 50 st. motylkowym mężczyzn Jakub Majewski (AZS AWF Katowice) był w eliminacjach ósmy - 23.53. O 0,2 lepszy wynik osiągnął Ukrainiec Władysław Buchow. Pozostała trójka Polaków odpadła: Paweł Korzeniowski (Grupa 5styl) uzyskał 23,95, co dało mu 24. pozycję, 29. był Adrian Jaśkiewicz (UKS G-8 Bielany Warszawa) - 24,05, a 36. Konrad Czerniak (MKP Szczecin) - 24,29.

Ten ostatni w trakcie niedawnego zgrupowania w Bułgarii miał poważne kłopoty ze zdrowiem. - Przez duszności, bardzo wysokie CRP i ogólnie złe wyniki musiałem niezwłocznie rozpocząć leczenie i antybiotykoterapię. Niestety, kaszel wciąż nie ustępuje. Sportowa wola walki nie pozwala mi się teraz poddać, więc zamierzam spróbować powalczyć - przekazał Konrad Czerniak w mediach społecznościowych.

Natomiast rolę pierwszego rezerwowego w finale zmagań na 400 m stylem zmiennym pełnił Krzysztof Chmielewski (IUKS Muszelka Warszawa). W eliminacjach uzyskał 4.21,91, co było 12. wynikiem (w finale może popłynąć maksymalnie dwóch zawodników z jednego kraju, stąd wyższe miejsce w klasyfikacji łącznej). Z najlepszym rezultatem wszedł do finału reprezentant gospodarzy Balazs Hollo - 4.12,46.

Jak podkreśliła w komunikacie przed zawodami polska federacja, start w Serbii to ostatnia okazja na wypełnienie indywidualnych minimów olimpijskich. - Dla części naszej kadry to ważny sprawdzian przed startem w igrzyskach, inni staną przed ostatnią szansą, by wypełnić minimum i pojawić się w Paryżu. Trzymamy kciuki, by kwalifikacji było jak najwięcej - zaznaczyła prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak.

Jak przypomniano, pewnych indywidualnego startu w stolicy Francji jest w tym momencie dziewięć osób: Katarzyna Wasick, Kornelia Fiedkiewicz, Dominika Sztandera, Laura Bernat, Adela Piskorska, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk oraz bracia Chmielewscy: Krzysztof i Michał. Z tej grupy w Belgradzie zabraknie tylko Wasick, która w ostatnich mistrzostwach Europy w Rzymie zdobyła srebro na 50 m stylem dowolnym (drugim polskim medalistą sprzed dwóch lat był Majerski na 100 m st. motylkowym). Zawodniczka AZS AWF Katowice do startu w swoich piątych igrzyskach szykuje się w USA.

Na 100 m stylem grzbietowym o drugie miejsce w olimpijskiej kadrze – obok tego zajętego przez Masiuka – z Majerskim, który kilka tygodni temu został mistrzem Polski, powalczy trenujący za oceanem Kacper Stokowski. Z kolei na dystansie 200 metrów swojej szansy poszuka Radosław Kawęcki, który kwalifikację na ME wywalczył w MP w Lublinie. Z kolei ubiegający się o szóste igrzyska Korzeniowski o przepustkę na 100 m „motylkiem” powalczy z Jaśkiewiczem.

O indywidualny start w Paryżu powalczy czterech pływaków na dystansie 100 m st. dowolnym. Z minimami na 100 m st. grzbietowym i motylkowym zmierzy się Paulina Peda, a w drugiej z tych konkurencji powinny się liczyć również Wiktoria Piotrowska i Maik.

Mistrzostwa Europy to także test polskich sztafet, których aż pięć może wystąpić w Paryżu. - Otrzymaliśmy oficjalne pismo od World Aquatics z informacją, że po relokacji niewykorzystanych miejsc na igrzyska zakwalifikowała się nasza męska sztafeta 4x100 m stylem dowolnym. Mieliśmy cichą nadzieję, że tak się stanie, bo panowie zajmowali w rankingu pozycję pierwszych rezerwowych - wskazała Jędrzejczak.

Po wieczornych startach troje Polaków awansowało do dzisiejszych finałów. W półfinałach Adela Piskorska miała trzeci czas na 200 m stylem grzbietowym (2.10,26), Jan Kałusowski czwarty na 100 m st. klasycznym (59,77), a Kornelia Fiedkiewicz piąty na 100 m kraulem (54,50). Łącznie w półfinałach wystąpiło sześcioro Polaków. Na 50 m st. motylkowym odpadł 11. Jakub Majerski (23,59), na 200 m st. grzbietowym również 11. była Laura Bernat (2.13,40), a na 100 m kraulem 13. miejsce zajęła Zuzanna Famulok (55,41).

W pierwszym dniu rozegrano trzy pływackie  finały. Mistrzem Europy na 400 m st. zmiennym został Grek Apostolos Papastamos. W sztafetach 4x200 m st. dowolnym złote medale wywalczyli Litwini oraz reprezentantki Izraela.


MEDALIŚCI

400 m st. zmiennym mężczyzn: 1. Apostolos Papastamos (Grecja) 4.10,83, 2. Balazs Hollo (Węgry) 4.11,51, 3. Gabor Zombori (Węgry) 4.11,70

4x200 m st. dowolnym kobiet: 1. Izrael 7.51,83, 2. Węgry 7.52,92, 3. Turcja 8.01,58

4x200 m st. dowolnym mężczyzn: 1. Litwa 7.08,04 2. Węgry 7.09,59, 3. Grecja 7.09,73

Skoki do wody drużyn mieszanych:  1. Hiszpania 367,65 pkt, 2. Ukraina 357,00, 3. Niemcy 352,30