Ostatnia ofensywa
Przy Limanowskiego ostatni dzień okna transferowego będzie szalony.
RAKÓW CZĘSTOCHOWA
Ekipa z Limanowskiego powoli zbiera siły na pierwsze spotkanie po zgrupowaniu reprezentacji narodowych. Do tego meczu pozostało jednak jeszcze stosunkowo dużo czasu. Dzięki temu w klubie można było dokonać przeglądu „wojsk”. Częstochowianie w końcu mają pewne braki kadrowe i wypadałoby je uzupełnić przed pełnoprawnym wejściem w sezon, szczególnie że na kolejne ruchy trzeba będzie czekać kolejne miesiące. Te mają się pojawić. Jeden wydaje się pewny. Inne to na razie kwestia domysłów.
Kluczowe wzmocnienie
Pewny wydaje się transfer Michaela Ameyawa z Piasta Gliwice. Na moment tworzenia tekstu nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu obu stron, jednak wedle naszych informacji wszystko już zostało dopięte i 23-latek podpisze umowę z Rakowem. Dla Marka Papszuna jest to prawdopodobnie kluczowy ruch w kontekście gry zespołu. Raków nie ma poza Ivanem Lopezem na ten moment gracza na pozycję „10”. Lazaros Lamprou zdecydowanie odstaje formą. Adriano Amorim z kolei robi wiele wiatru, jednak nie daje konkretu.
Ameyaw ma być tym typem zawodnika, który dołoży coś od siebie. W końcu ma już na koncie trzy bramki w obecnym sezonie. Do tego operuje dobrze obiema nogami, dzięki czemu powinien być niezwykle przydatny w kombinacyjnym stylu Rakowa, choć warto odnotować także dużą dynamikę. Jedynym problemem będzie przestawienie go na typową grę za napastnikiem, bo bliżej mu do skrzydłowego. Mimo to w Rakowie powinien być użytecznym zawodnikiem, który zdecydowanie wzmocni ofensywę. Ta jednak może otrzymać jeszcze jedno wsparcie w postaci... Władysława Koczergina.
Wsparcie dla Berggrena?
W ostatnich dniach wiele dziać się ma także w kontekście wzmocnienia środka pola. To za sprawą Mateusza Łęgowskiego. Piłkarz Salernitany według doniesień włoskich mediów miał otrzymać od klubu i nowego trenera zespołu zielone światło na zmianę pracodawcy. W grę wchodził Raków oraz Lech Poznań, a ciekawszą ofertę miał przedstawić zespół z Limanowskiego. Jeżeli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to w piątek Raków powinien więc zakontraktować dwóch polskich zawodników – Ameyawa i Łęgowskiego.
Rozważany był także transfer Tomasza Pieńki z Zagłębia Lubin, jednak na ten moment nie słychać informacji, jakoby ten zawodnik miał ostatecznie trafić na Limanowskiego. Podobnie ma się sytuacja z Lasse Nordasem. Zawodnikiem Tromso Raków interesował się jeszcze zimą, jednak transfer nie doszedł do skutku. Prawdopodobnie będzie i teraz. Mimo to częstochowianie w przypadku przeprowadzenia wspomnianych transferów powinni być zadowoleni. Raków do pierwszego spotkania po przerwie reprezentacyjnej powinien podejść z przebudowaną i wzmocnioną ostatniego dnia kadrą. Szkoda jedynie, że klub musiał czekać aż do ostatniego dnia. Z drugiej strony jest to jednak zrozumiałe, patrząc na kwestie czysto finansowe.
(ptom)
1 MILION EURO
ma zapłacić Raków za transfer Michaela Ameyawa z Piasta Gliwice. Tyle wynosić ma klauzura transferowa w umowie zawodnika.
Letnie transfery Rakowa *
1. Ariel Mosór z Piasta za 1,5 mln euro
2. Patryk Makuch z Cracovii za 1 mln euro
3. Kristoffer Klaesson z Leeds bez odstępnego (kontrakt został już rozwiązany)
4. Lazaros Lamprou z Exelsioru bez odstępnego
5. Vasilios Sourlis z Asterasu bez odstępnego
6. Adriano Amorim z Coimbry – kwota nieznana
7. Jonatan Braut Brunes z OH Leuven – wypożyczenie z opcją wykupu
8. David Ezeh z HJK Helsinki – wypożyczenie z opcją wykupu
* za transfermarkt.com