Sport

Opcja włoska

W najbliższych dniach ma wyjaśnić się, gdzie Jakub Kiwior będzie grał w przyszłym sezonie.

Czy powoli kończy się przygoda Jakuba Kiwiora w Anglii? Fot. UK Sports Pics/SIPA/PressFocus

Niepewna jest przyszłość Jakuba Kiwiora. Defensor, który od stycznia 2023 roku jest piłkarzem Arsenalu, może w bieżącym oknie transferowym zmienić otoczenie. Wynika to z tego, że londyński klub w poniedziałek sfinalizował transfer Riccardo Calafioriego z Bologny. Na razie Polak wraz z zespołem znajduje się na zgrupowaniu w USA. Ze Stanów Zjednoczonych klub wróci do Zjednoczonego Królestwa w najbliższy czwartek i – jak informuje portal Meczyki.pl – wtedy ma zapaść decyzja, czy Kiwior będzie potrzebny trenerowi Mikelowi Artecie w nadchodzących zmaganiach ligowych. Hiszpan na razie nie widział dla niego miejsca w składzie w dwóch sparingach, więc wydaje się, że decyzja jest już podjęta.

Kiwior, z uwagi na występy w poprzednim sezonie Premier League (20 meczów) czy Lidze Mistrzów (7 spotkań), nie powinien mieć problemu ze znalezieniem nowego klubu. Początkowo miał zamienić się miejsca do gry z Calafiorim, ale Polak nie chciał przechodzić do Bologny. Zdawał sobie sprawę, że może znaleźć się w jeszcze lepszym klubie. Dobrze znany jest we Włoszech – to właśnie tam wypromował swoje nazwisko, grając dla Spezii. Na Półwyspie Apenińskim wzbudza zainteresowanie Milanu, Juventusu oraz Napoli. Na razie jednak nie ma konkretnych propozycji dołączenia do którejkolwiek z tych drużyn. Sytuacja może się jednak zmienić, gdy Kiwior dostanie zielone światło po powrocie z amerykańskiego tournee.

(kaj)