Sport

Opcja angielska

Drugi trener reprezentacji Szkocji, John Carver, jest zainteresowany pracą w Polsce.

John Carver z zainteresowaniem ogląda mecze ekstraklasy. Fot. Luis de la Mata/SportPix/SIPA USA/PressFocus.pl

Niewiele ponad tydzień temu polski futbol przeżył upokorzenie w wydaniu reprezentacyjnym. Przegraliśmy u siebie ze Szkocją 1:2, przez co po raz pierwszy spadliśmy z dywizji A Ligi Narodów. W kolejnej edycji rozgrywek zagramy na zapleczu elity europejskiego futbolu, a przecież w Warszawie wystarczyło tylko zremisować…

Współpraca z Robsonem i Blackwellem

To już jednak historia. Jedną z osób zaangażowanych w sukces reprezentacji Szkocji, która w marcu w barażach o utrzymanie się w dywizji A zagra z Grecją, był John Carver. Anglik urodzony w Newcastle od ponad czterech lat jest drugim szkoleniowiec szkockiej narodowej jedenastki. Pomaga w pracy Steve’owi Clarke'owi i czyni to z powodzeniem. – Szkocka reprezentacyjna piłka w ostatnim czasie notuje awans. Dwa razy z rzędu zagraliśmy w finałach mistrzostw Europy. Teraz mamy szanse na pozostanie w dywizji A Ligi Narodów, gdzie też przecież udało się wcześniej awansować – przypomina John Carver.

Pochodzi z północy Anglii. W styczniu skończy 60 lat. W „swoim” Newcastle był przed laty asystentem jednego z najlepszych trenerów na Wyspach w historii, słynnego Bobby'ego Robsona, który trofea zdobywał z takimi klubami jak PSV Eindhoven, Porto, Barcelona, Newcastle, a z reprezentacją Anglii był czwarty na MŚ 1990 we Włoszech. Sam Carver w swojej bogatej karierze prowadził takie kluby, jak Newcastle, Leeds, Sheffield United. Pracował też poza Wyspami, w kanadyjskim Toronto FC (2008-09) czy cypryjskiej Omonii Nikozja (2016-17).

Współpracował razem z dyrektorem, a teraz trenerem Lechii Gdańsk Kevinem Blackwellem. Byli w sztabie szkoleniowym Leeds United, a potem Luton Town. Duet Kevin Blackwell – Radosław Bella ma poprowadzić „Biało-Zielonych” w najbliższym ligowym pojedynku z GKS-em Katowice. Co potem? Potem w Gdańsku ma być nowy trener…  

Wymagająca ekstraklasa

Pytany o ewentualną pracę w Polsce John Carver mówi nam:  Oczywiście w pierwszym rzędzie skupiam się na pracy z reprezentacją Szkocji. Ale patrzę też na to, co dzieje się w innych ligach europejskich, także w polskiej. Interesuję się tym, co się u was dzieje. Moim zdaniem standard piłki w wasze lidze jest naprawdę na dobrym poziomie. Widać to choćby teraz przy okazji rozgrywek w europejskich pucharach, w Lidze Konferencji, gdzie wasze kluby radzą sobie znakomicie. Teraz patrzę na wszystko szczególnie z wielkim interesowaniem, bo Legia mierzy się z klubem, który wcześniej prowadziłem, a chodzi o Omonię Nikozja – tłumaczy i zaraz dodaje: Obserwuję mecze nie tylko Legii czy Lecha, ale też innych zespołów, jak grają, w jakich systemach, jak wygląda organizacja gry. Co w polskiej lidze jest ciekawe? Że te mniejsze i teoretycznie słabsze kluby dobrze radzą sobie w grach z silnymi zespołami. Często trudno przewidzieć jaki będzie rezultat, jak wszystko się skończy. Weźmy przykład Śląska, który w poprzednim sezonie był na czołowych miejscach, a teraz zamyka tabelę. Polska liga jest wymagająca, nieprzewidywalna. Myślę, że jak w klubie wszystko byłoby dobrze zorganizowane, łącznie ze współpracą z dyrektorem sportowym, to można się pokusić o sukces – uważa Carver.

Michał Zichlarz