Sport

Łokieć znokautował Veronę

Paweł Dawidowicz czerwoną kartką pogrążył Hellas w meczu z Torino.

„Popis” reprezentanta Polski miał poważne konsekwencje. Fot. Davide Casentini/IPA Sport/ipa-agency.net/SIPA USA/PressFocus

WŁOCHY

Ekipa z Werony nieźle rozpoczęła sezon. Mecz z Torino zapowiadał się ciekawie, szczególnie że różnica między tymi ekipami nie była zbyt duża. Po 12 minutach na tablicy widniał już bramkowy remis, a po 21 minutach Hellas grał w osłabieniu. Powód? Paweł Dawidowicz uderzył łokciem w twarz Antonio Sanabrię. Głupie, mówiąc delikatnie, zachowanie polskiego defensora zostało ukarane czerwoną kartką i rzutem karnym, którego sam poszkodowany nie wykorzystał. Mimo to Torino ostatecznie wygrało i objęło prowadzenie w Serie A! Cieszyć oczywiście może 67 minut Karola Linettego oraz 82 Sebastiana Walukiewicza, pierwszy jego występ od pierwszej minuty w nowych barwach. Zachowanie Dawidowicza jednak przyćmiło pozostałe wydarzenia. Włoskie media nie szczędziły gorzkich słów pod adresem polskiego defensora. Wskazywały, że popisał się głupotą i bezmyślnością. Patrząc na powtórki zagranie 29-latka trudno usprawiedliwić.

Linetty i Walukiewicz? Ich drużyna w obecnych rozgrywkach szaleje. Jeszcze nie przegrała. Warto podkreślić, że Torino nie jest wcale ani najbardziej skutecznym zespołem w lidze, ani też wybitnie broniącym. Mimo to potrafiło poradzić sobie w trudnych momentach. Takich też nie brakowało w piątek, szczególnie gdy Daniel Mosquera zdobył kontaktowego gola w doliczonym czasie gry. Ostatecznie zespół z Turynu może być z siebie dumny, bo niewielu przewidywało, że będzie na czele stawki.

Równie szczęśliwy musiał być Kacper Urbański, pomocnik Bologny. Polak otworzył wynik starcia z Monzą. 20-latek w 23 minucie wykorzystał dośrodkowanie Charalambosa Likojanisa. Uderzył głową nie do obrony dla Stefano Turatiego. To zdecydowanie był jego dzień. W odróżnieniu do Łukasza Skorupskiego. Doświadczony bramkarz po raz pierwszy od 4,5 roku usiadł na ławce w meczu ligowym. To jasny sygnał, że jego pozycja w klubie nie jest już tak mocna, jak do niedawna. Fani Nicoli Zalewskiego musieli także poczuć rozczarowanie. Mimo tego że Polak miał wrócić do treningów z pierwszą drużyną, to jednak nie znalazł się nawet na ławce w meczu z Udinese. Roma to spotkanie wygrała, co należy uznać za spore zaskoczenie. 

(ptom)

Pożegnany z honorami

Wojciech Szczęsny kilka tygodni temu poinformował, że kończy sportową karierę. Było to następstwo między innymi rozstania z Juventusem, który zdecydował się zrezygnować z jego usług. Mimo to „Stara Dama” o nim nie zapomniała. Przed meczem z Napoli (0:0) Polak został uhonorowany. Poza owacjami na Juventus Stadium Szczęsny otrzymał pamiątkową koszulkę z numerem 252. Tyle razy wystąpił w barwach ekipy z Turynu, stając się zarazem jednym z siedmiu zawodników, którzy przekroczyli barierę 200 gier dla Juve. - Dziękuję wam za siedem lat miłości, którą mi okazaliście. Poczułem się dzięki wam ważny, kochany, szanowany. Jesteście moją rodziną, a tutaj jest mój dom - powiedział Szczęsny. 

(p)

Verona - Torino 2:3 (1:2)

1:0 - Sanabria (10), 1:1 - Kastanos (12), 1:2 - Zapata (33), 1:3 - Adams (79), 2:3 - Mosquera (90+3). 

Venezia - Genoa 2:0 (0:0)

1:0 - Busio (63), 2:0 - Pohjanpalo (85)

Juventus - Napoli 0:0 

Lecce - Parma 2:2 (1:0)

1:0 - Dorgu (32), 2:0 - Krstović (59), 2:1 - Almqvist (90+3), 2:2 - Hainaut (90+6) 

Fiorentina - Lazio 2:1 (0:1)

0:1 - Gila (41), 1:1 - Gudmundsson (49. karny), 2:1 - Gudmundsson (90. karny)

Monza - Bologna 1:2 (1:1)

0:1 - Urbański (24), 1:1 - Djurić (43), 1:2 - Castro (80)

AS Roma - Udinese 3:0 (1:0)

1:0 - Dowbyk (19), 2:0 - Dybala (49. karny), 3:0 - Baldanzi (70)

Mecz Inter - Milan zakończył się po zamknięciu numeru. 

Strzelcy

4 - Retegui (Atalanta), Thuram (Inter)
3 - Thauvin (Udinese), Castellanos (Lazio), Mosquera (Verona)


1. Torino

5

11

8:5

2. Napoli

5

10

9:4

3. Udinese

5

10

7:7

4. Juventus

5

9

6:0

5. Empoli

5

9

5:2

6. Inter

4

8

9:3

7. Lazio

5

7

9:8

8. Roma

5

6

5:3

9. Atalanta

4

6

8:8

    Verona

5

6

8:8

11. Fiorentina

5

6

7:7

12. Bolonia

5

6

6:8

13. Milan

4

5

9:6

14. Parma

5

5

8:9

15. Genoa

5

5

4:7

16. Lecce

5

4

3:8

17.Venezia

5

4

3:8

18. Monza

5

3

4:6

19. Como

4

2

3:7

20. Cagliari

5

2

1:8

1.-4. - LM, 5. - LE, 6. - LKE, 18.-20. - spadek