Odermatt blisko „malej kuli”


NARCIARSTWO ALPEJSKIE

Prowadząca w klasyfikacji generalnej alpejskiego Pucharu Świata Lara Gut-Behrami wygrała zjazd w szwajcarskim Crans Montana (1:19,11). Drugie miejsce zajęły ex-aequo jej rodaczka Jasmine Flury oraz Austriaczka Cornelia Huetter, które przejechały trasę o 0,21 sek. wolniej od triumfatorki. Kolejnego dnia Gut-Behrami, która odniosła zwycięstwa w ostatnich czterech zawodach cyklu, zajęła trzecie miejsce także w zjeździe w Crans Montana. Zwyciężyła Włoszka Marta Bassino przed swoją rodaczką Federicą Brignone.

Supergigant w Crans Montanie wygrała potem Austriaczka Stephanie Venier, uzyskała czas 1:16,52 i zaledwie o 0,04 sek. wyprzedziła Włoszkę Federicę Brignone. Trzecia, ze stratą o 0,15, była kolejna Włoszka Marta Bassino. Specjalizująca się w slalomie gigancie, ale startująca także w supergigantach Maryna Gąsienica-Daniel pojechała o 3,21 wolniej od Venier, co pozwoliło jej wyprzedzić tylko trzy alpejki spośród tych, które ukończyły przejazd - była 37..

Natomiast na olimpijskiej trasie w norweskim Kvitfjell zjazd wygrał Szwajcar Niels Hintermann (1:44,62). Lider klasyfikacji generalnej PŚ Szwajcar Marco Odermatt uplasował się siódmej pozycji. Drugie miejsce ze stratą 0,08 s wywalczył Austriak Vincent Kriechmayr, a trzeci był Kanadyjczyk Cameron Alexander - strata 0,19 s. Odermatt był wolniejszy od zwycięzcy o 0,75 s. 28-letni Hintermann odniósł trzecie w karierze zwycięstwo w zjeździe alpejskiego Pucharu Świata.

Kriechmayr następnego dnia w Kvitfjell supergigant. Odermatt był tym razem trzeci, o jedną pozycję za nisko, by już w niedzielę zapewnić sobie małą Kryształową Kulę w tej konkurencji.

Kriechmayr na skróconej z powodu ograniczonej widoczności trasie Olympia Bakken o 0,17 s wyprzedził Kanadyjczyka Jeffreya Reeda. 0,19 stracili do niego sklasyfikowani ex aequo na trzeciej pozycji Odermatt i doświadczony Włoch Dominik Paris.