ODDECH ULGI

 

W połowie II tercji wydawało się, że podopiecznym Roberta Kalabera nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Tymczasem niemający nic do stracenia goście ruszyli do szturmu i pod bramką Jakuba Lackovicia cały czas się kotłowało. W końcówce emocje sięgnęły zenitu, bo „Szarotki” przez 4 minuty grały w przewadze. Najpierw na ławkę kar powędrował Jakub Martiszka, a później „zmienił” go Dominik Paś. Potem goście wycofali bramkarza, ale ten manewr też nie przyniósł spodziewanego efektu. Jastrzębianie wyszli z opresji obronną ręką i mogli odetchnąć z ulgą.

Bogdan Nather

 

Niedziela

JKH GKS Jastrzębie - PZU Podhale Nowy Targ 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)

1:0 - Arrak - Górny - Starzyński (11:57), 2:0 - Martiszka - Starzyński - Kolusz (22:11), 3:0 - Arrak - Rajamaeki - Martiszka (33:00), 3:1 - D. Kapica - Worwa - J. Lorraine (36:47), 3:2 - Saroka - Neupauer - Worwa (48:47).

Sędziowali: Marcin Polak i Bartosz Kaczmarek oraz Sławomir Szachniewicz i Wojciech Moszczyński. Widzów 500.

JKH: Lacković; Wajda - Kostek, Bagin - Viinikainen, Martiszka (2) - Górny, Kamieniew - Hamilton; Kiełbicki - Paś (2) - Urbanowicz, Kolusz - Jarosz - Szpirko, Rajamaeki - Starzyński (4) - Arrak, Zając - Ł. Nalewajka - Pelaczyk. Trener Robert KALABER.

PODHALE: Bizub; Tomasik - Horzelski, Załamaj - Kudin, Pangiełow-Jułdaszew - Kiss, Słowakiewicz; Wielkiewicz - Wronka - D. Kapica, Neupauer (2) - Cichy - Szczechura, Worwa - J. Lorraine - Kamiński, Paranica - Saroka - Szczerba. Trener Sami HIRVONEN.

Kary: JKH - 8 min, Podhale - 2 min.