Nieodpowiednie zachowanie Massimiliano Allegriego pozbawiło go pracy. Fot. PAP/EPA

Oddadzą klub?

Prawie 3 lata wytrzymał Massimiliano Allegri w roli trenera Juventusu.

WŁOCHY

Z uwagi na to, że walka o mistrzostwo Włoch jest już rozstrzygnięta, więcej niż na murawie dzieje się w klubowych gabinetach. W bardzo trudnej sytuacji znalazł się Inter Mediolan. Klub podczas pandemii zmagał się z problemami finansowymi, więc pożyczył pieniądze od funduszu Oaktree. W razie niespłacenia kredytu byłoby przejęcie udziałów w Interze przez wspomniany fundusz. Jak się okazuje, Inter do najbliższego wtorku musi spłacić 380 milionów euro. W związku z tym prezydent klubu Steven Zhang, przedstawiciel większościowego udziałowca w Interze firmy Suning Holding Group, zdecydował się na publikację rozpaczliwego oświadczenia. – W obliczu zbliżającej się daty spłacenia długu dokładamy wszelkich starań, żeby znaleźć polubowne rozwiązanie, uwzględniając natychmiastowy zwrot finansów dla Oaktree. Niestety, nasze dotychczasowe wysiłki zakończyły się groźbami prawnymi i brakiem zaangażowania ze strony Oaktree – poinformował sternik klubu. Zasady pożyczki były jednak znane od wielu lat, więc nie można dziwić się funduszowi Oaktree, który liczył na to, że dotychczasowy większościowy udziałowiec sprzeda swoje akcje, a nowy właściciel będzie w stanie spłacić dług. Tak się nie stało, więc wiele wskazuje na to, że nowy mistrz Włoch może wkrótce mieć nowego większościowego udziałowca.

Czas na pożegnanie

Dzieje się także w Piemoncie. Massimiliano Allegri po raz drugi w ciągu 5 lat został zwolniony z funkcji szkoleniowca Juventusu. Tym razem włoski trener stracił pracę świeżo po tym, jak z turyńczykami sięgnął po Puchar Włoch. Klub wydał komunikat, w którym oznajmił, że decyzja o zwolnieniu trenera została podyktowana zachowaniem Allegriego w trakcie i po spotkaniu finałowym w środku tygodnia. Włoch miał niestosownie zwrócić się w stronę dyrektora sportowego. Jeszcze w środę 56-latek głośno zastanawiał się nad tym, czy będzie prowadził zespół w następnym sezonie. Jego rozważania zostały błyskawiczne ukrócone. Do zakończenia bieżących zmagań ligowych tymczasowym trenerem „Starej damy” będzie Urugwajczyk Paolo Montero, do tej pory działający z młodzieżowymi grupami Juve. To on znajdzie się na ławce w poniedziałkowym starciu z Bologną i podczas ostatniej kolejki w spotkaniu z Monzą.

Bez rekordu

Natomiast na murawach Serie A wciąż niezmienne pozostaje to, że bez formy jest Napoli. Drużyna Francesco Calzony straciła tym razem punkty z Fiorentiną i została tym samym zepchnięta na 10. miejsce. Jednym z czynników, który do tego stanu doprowadził, było zwycięstwo Torino nad Milanem. Zespół Karola Linettego, który w tym spotkaniu rozegrał pełne 90 minut, szybko uporał się z wicemistrzem. Natomiast Inter nie tylko boryka się z problemami natury organizacyjnej, ale także nie był w stanie pokonać Lazio, przez co stracił już szansę na pobicie klubowego rekordu w liczbie zdobytych punktów w trakcie sezonu.

Kacper Janoszka

Fiorentina – Napoli 2:2 (2:1)

0:1 – Rrahmani (8), 1:1 – Biraghi (40), 2:1 – Nzola (42), 2:2 – Kwaracchelia (57)

Lecce – Atalanta 0:2 (0:0)

0:1 – De Ketelaere (48), 0:2 – Scamacca (53)

Torino – Milan 3:1 (2:0)

1:0 – Zapata (26), 2:0 – Ilić (40), 3:0 – Araya (46), 3:1 – Bennacer (55, karny)

Sassuolo – Cagliari 0:2 (0:0)

0:1 – Prati (71), 0:2 – Lapadula (90+1, karny)

Udinese – Empoli 1:1 (0:0)

0:1 – Niang (90, karny), 1:1 – Samardżić (90+14, karny)

Monza – Frosinone 0:1 (0:1)

0:1 – Cheddira (9)

Inter – Lazio 1:1 (0:1)

0:1 – Kamada (32), 1:1 – Dumfries (87)

Mecz Roma – Genoa zakończył się po zamknięciu numeru.

1-4 - LM, 5 - el. LE, 6 - LKE, 18-20 - spadek

Strzelcy

23 - Martinez (Inter),

16 - Vlahović (Juventus),

15 – Osimhen (Napoli),

14 - Gudmundsson (Genoa), Giroud (Milan).