Sport

Od razu z piłkami

Od połowy lipca chłopcy byli w treningu indywidualnym. Widać, że każdy sumiennie wykonał plan - pochwalił zawodników Krzysztof Lijewski, drugi trener wicemistrza Polski.

Wiele wskazuje, że defensywne zadania Tomasza Gębali (z prawej) przejmie w Kielcach Hiszpan Daniel Dujszebajew (z lewej). Fot. Tomasz Fąfara/PressFocus

INDUSTRIA KIELCE

Triumfujący w turnieju 80-lecia Gwardii Opole wicemistrzowie Polski - przypomnijmy, że w finale pokonali jubilata 36:25 (18:8), a w półfinale czeskie HBC Karwina 44:31 (22:17) - już od ponad dwóch tygodni przygotowują się do rozgrywek. Podopieczni trenerów Tałanta Dujszebajewa i Krzysztofa Lijewskiego pracowali w tym okresie głównie nad siłą i wytrzymałością. - Widać, że zawodnicy odpoczęli po ciężkim sezonie. Ta chwila dla siebie, dla własnych organizmów była im potrzebna. Od połowy lipca byli w treningu indywidualnym, więc nie zaczynali od zera. Widać, że każdy sumiennie wykonał swój plan - podkreślił Lijewski.

- W okresie przygotowawczym, jeśli chcesz być w pełni gotowy do sezonu, zawsze musisz ciężko trenować. Nie wymagamy od siebie 80, ale 100, a nawet 110 procent. Jeśli przygotowania byłyby łatwe, to znak, że coś robilibyśmy źle - dodał białoruski obrotowy Industrii Arstem Karalek.

Kto za Gębalę?

Już na pierwszych wspólnych zajęciach kielczanie mieli do dyspozycji piłki i rozpoczęli pracę nad taktyką, co - w porównaniu do wcześniejszych lat - jest pewnego rodzaju nowością. - Wszystkie obciążenia związane z wytrzymałością, wydolnością i siłą pozostały na podobnym poziomie. Teraz mamy przed sobą sparingi, a 30 sierpnia mecz o stawkę, czyli o Superpuchar Polski - zaznaczył asystent Tałanta Dujszebajewa.

Podczas treningów sztab szkoleniowy 20-krotnych mistrzów Polski wiele czasu poświęca na pracę w obronie. Jest to o tyle ważne, że po zakończeniu poprzedniego sezonu Industrię pożegnał filar defensywy Tomasz Gębala, z którym nie przedłużono umowy. - Jego rolę będzie musiał pełnić każdy z zawodników, którzy mieli już okazję grać na tej pozycji. Mam tu na myśli chociażby Dylana Nahiego, Daniela Dujszebajewa i Michała Olejniczaka. Nie wykluczamy również zakontraktowania nowego obrońcy. Okienko transferowe jest otwarte - powiedział Lijewski.

Bramkarze po swojemu

Trochę inny harmonogram zajęć ma tercet golkiperów. - To prawda, nasz trening wygląda zupełnie inaczej. Mamy mniej biegania, więc jest nieco lżej niż mają zawodnicy z pola. W zeszłym sezonie wszyscy byliśmy kontuzjowani, ale teraz mamy fajną trójkę i nie ma problemów z urazami - zauważył Bekir Cordalija.

O miejsce między słupkami Bośniak rywalizował będzie ze Słoweńcem Klemenem Ferlinem i Adamem Morawskim. - Teraz jestem najmłodszy i uczę się od lepszych kolegów, ale za dwa, trzy lata chcę być pierwszym bramkarzem. To jest mój cel - podkreślił 21-latek.

Kierunek Norwegia

W czwartek kielczanie wyjadą do Norwegii na kolejny turniej towarzyski. Ich przeciwnikami będą gospodarze Elverum oraz węgierski OTP Bank Pick Szeged. Pierwszy mecz o stawkę rozegrają natomiast30 sierpnia w Łodzi. W meczu o Superpuchar Polski ich rywalem będzie mistrz kraju, Orlen Wisła Płock. Rywalizację w Orlen Superlidze kielczanie zainaugurują 3 września wyjazdowym meczem z Energą MKS Kalisz. 11 września rozegrają pierwszy mecz w Lidze Mistrzów - w Hali Legionów ich rywalem będzie norweski Kolstad.

(ZC)