Oczekiwanie na powrót
Kapitan „Klonowych liści” nie może się doczekać powrotu do rywalizacji o punkty.
NHL
Auston Matthews, kapitan i lider Toronto, 3 listopada, w przegranym 1:2 meczu z Minnesotą, doznał kontuzji i opuścił siedem meczów (6 zwycięstw - porażka). Szczegółów urazu nie ujawniono, ale Amerykanin nie tak dawno odbył konsultację lekarską u specjalistów w Niemczech. Spekulowano, że z jego zdrowiem nie jest najlepiej, jednak wszystkie plotki ucichły, gdy pojawił się na treningu przed spotkaniem z Utah. Ostatecznie uznano, że na jego powrót jest jeszcze za wcześnie. Być może pojawi się w najbliższych meczach na Florydzie w spotkaniach z „Panterami” oraz „Błyskawicami”.
„Klonowe liście” w meczu z Utah poradziły sobie bez swojego kapitana i wygrały 3:2 (0:1, 3:0, 0:1). To czwarte zwycięstwo z rzędu (Vegas 3:0, Edmonton i Washington 2x4:3 po dogr.) i trzynaste w sezonie, przy ośmiu porażkach. O wygranej gospodarzy zadecydowała 2. tercja, w której zdobyli trzy gole.
Goście solidnie prezentowali się w pierwszej odsłonie, zdobywając gola po uderzeniu Logana Cooleya (18 min, w przew.) oraz w ostatniej,kiedy to Jack McBain (42) zmniejszył straty. Natomiast środkowa była pod dyktando gospodarzy. Mitch Marner popisał się dwoma trafieniami (26 i 30, w przew.), a przy pierwszym asystowali John Tavares i Chris Tanev, zaś przy drugim William Nylander. Ten ostatni zdobył gola (31), jak się później okazało, zwycięskiego. Przed spotkaniem roczny kontrakt z klubem podpisał Aleksander Nylander i zadebiutował w meczu z Utah. On i William zostali piątą parą braci, która zagrała razem w meczu „Klonowych liści”.
Tabele w obu konferencjach ani drgnęły. W Zachodniej prowadzi Winnipeg - 34 pkt, przed Minnesotą – 30 i Vegas – 28. Natomiast we Wschodniej na czele znajduje się New Jersey – 30 (23 spotkania), wyprzedzając Carolinę – 29 (20) i Toronto – 28 (21).
Toronto – Utah 3:2.
(ws)