Obuchem w łeb
Tym razem Legia w pucharowym meczu nam imponowała. Do momentu, gdy... się nie rozsypała.
Nikita Iosifow strzela gola dla Celje, piłka między nogami Kacpra Tobiasza wpada do bramki. Fot. PAP / EPA.
Nikita Iosifow strzela gola dla Celje, piłka między nogami Kacpra Tobiasza wpada do bramki. Fot. PAP / EPA.