Sport

Obronione trofeum

PGE Projekt Warszawa zwycięzcą 19. Memoriału Arkadiusz Gołasia. To jego drugi triumf z rzędu w tej imprezie.

Bartosz Kurek był jedną z największych gwiazd turnieju w Zalesewie. Fot. PAP/Paweł Jaskółka

Memoriał Arkadiusza Gołasia to jeden z najsilniej obsadzonych turniejów towarzyskich w kraju. W tym roku, w już 19. edycji, do wielkopolskiego Zalesewa przyjechały: mistrz Polski Jastrzębski Węgiel, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, PGE Projekt Warszawa i PGE GiEK Skra Bełchatów. W drużynach tych aż roi się od graczy światowego formatu, m.in. medalistów niedawnych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kibice mogli więc podziwiać m.in. Bartosza Kurka, Marcina Janusza, Tomasza Fornala, Norberta Hubera, Jakuba Kochanowskiego, Grzegorza Łomacza, Benjamina Toniuttiego, Kevina Tillie czy Davida Smitha.

Zawody otworzyło starcie Jastrzębskiego Węgla z ZAKSĄ. Mistrzowie Polski po raz pierwszy w okresie przygotowawczym wystąpili w najsilniejszym zestawieniu. ZAKSA też wystawiła prawie wszystko, co ma najlepszego, z Bartoszem Kurkiem na czele. W jej szeregach brakowało jedynie libero Erika Shojiego, który dostał dłuższy urlop po igrzyskach olimpijskich.

Mecz nie rozczarował, choć widać było, że siatkarze nie są jeszcze w optymalnej formie. Mnożyły się błędy, zwłaszcza w polu serwisowym. Jastrzębianie zaliczyli aż 27 pomyłek, ZAKSA niewiele mniej, bo 25. Nie brakowało jednak ciekawych wymian i potężnych ataków. Ostatecznie po ponad dwugodzinnej walce górą byli kędzierzynianie. W drugim półfinale aż takich emocji nie było, choć faworyci z Warszawy musieli się natrudzić, by złamać opór PGE GiEK Skry.

Finał był bardzo zacięty, choć skończył się wygraną warszawian w trzech setach. W każdym z nich kędzierzynianie byli blisko triumfu. W drugim wysoko prowadzili, ale dali się dogonić i przegrali w końcówce. W trzecim z kolei odrobili straty (11:16). Projekt ostatni punkt wywalczył po asie serwisowym Linusa Webera.

Trzecie miejsce zajęli jastrzębianie, którzy pokonali PGE GiEK Skrę. We wszystkich trzech partiach bełchatowianie gonili wynik, ale tylko raz, w pierwszej, udało im się doprowadzić do gry na przewagi. Cały mecz zakończył asem serwisowym Tomasz Fornal.

(mic)

WYNIKI

Półfinały

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:23, 17:25, 25:23, 20:25, 15:9)

ZAKSA: Janusz, Szymura, Poręba, Grobelny, Smith, Nowowsiak (libero) oraz Kubicki, Urbanowicz, Szymański, Rećko. Trener Andrea GIANI.

JASTRZĘBSKI WĘGIEL: Toniutti, Carle, Brehme, Kaczmarek, Fornal, Huber, Popiwczak (libero) oraz Finoli, Żakieta, Waliński, Zaleszczyk, Jurczyk (libero. Trener Marcelo MENDEZ.

PGE Projekt Warszawa – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:1 (23:25, 25:20, 25:23, 25:16)

PROJEKT: Firlej, Tillie, Kochanowski, Bołądź, Szalpuk, Wrona, Wojtaszek (libero) oraz Weber, Kozłowski, Brand, Kowalczyk, Semeniuk, Borkowski. Trener Piotr GRABAN.

SKRA: Łomacz, Kujundzić, Lemański, Esmaeilnezhad, Perić, Wiśniewski, Buszek (libero) oraz Stern, W. Nowak, M. Nowak, Walczak, Szalacha, Dinculescu. Trener Gheorghe CRETU.


O 3. miejsce

Jastrzębski Węgiel – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0 (27:25, 25:21, 25:22)

JASTRZĘBIE: Toniutti, Carle, Brehme, Kaczmarek, Fornal, Huber, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli. Waliński.

SKRA: Łomacz, Kujundzić, Lemański, Esmaeilnezhad, Stern, Wiśniewski, Buszek (libero) oraz Perić, Walczak.


Finał

PGE Projekt Warszawa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:22, 25:23, 26:24)

PROJEKT: Firlej, Szalpuk, Kochanowski, Bołądź, Tillie, Semeniuk, Wojtaszek (libero) oraz Brand, Kozłowski, Weber, Kowalczyk.

ZAKSA: Janusz, Szymura, Urbanowicz, Kurek, Grobelny, Smith, Nowowsiak (libero) oraz Rećko, Chitigoi, Szymański.