O włos od niespodzianki
Chrobry udział w nowej edycji Ligi Europy rozpoczął od wyjazdowego spotkania z aktualnie piątą drużyną hiszpańskiej Liga ASOBAL.
Chrobry udział w nowej edycji Ligi Europy rozpoczął od wyjazdowego spotkania z aktualnie piątą drużyną hiszpańskiej Liga ASOBAL. Pierwsza połowa była znakomita w wykonaniu podopiecznych Vitalija Nata, którzy przez prawie pełne 30 minut (wyjątek 7:7) dyktowali swoje warunki (8:12 w 19 minucie, 13:14 w 26). Podobnie działo się po przerwie, wynik praktycznie cały czas był po stronie polskiego zespołu (16:19, 20:22, 28:29, 30:32). Niestety, w końcówce gospodarze przycisnęli, rzucili dwie końcowe bramki i ostatecznie doprowadzili do remisu. Wynik bardzo dobry dla głogowian, ale z przebiegu spotkania podopiecznym trenera Nata należało się zwycięstwo, stąd niedosyt...
Zbigniew Cieńciała
Bidasoa Irun – Chrobry Głogów 33:33 (15:17)
BIDASOA: Skrzyniarz, Maciel – Cavero 8, Jevtić, Zabala 1, Gey, Furundarena, Salinas 3, Mugica 1, Boskos 3, Iribar 1, Da Silva, Nieto 4, Garcia 4, Souza 4, Nieto 4. Kary 4 min. Trener Rodriguez CAMPO.
CHROBRY: Stachera, Łobczuk – Grabowski, Wrona, Zieniewicz 7, Kosznik 4, Jamiol 1, Dadej 2, Adamski, Matuszak 1, Styrcz 5, Mosiolek 5, Paterek 4, Hajnos, Skiba 4. Kary 10 min. Trener Vitalij NAT.
Sędziowali: Vanja Antić i Jelena Jakovljević (obie Serbia).