Nowi, głodni goli i asyst
POJEDYNEK KOLEJKI
Po odejściu Dominika Marczuka do amerykańskiego Realu Salt Lake City jedną z ważniejszych ról w ofensywie Jagiellonii będzie pełnił Miki Villar. Hiszpan dołączył do białostockiego zespołu latem, przenosząc się z Wisły Kraków. Początkowo był tylko rezerwowym – taką funkcję pełnił w meczach Ligi Mistrzów z FK Paneveżys oraz Bodo/Glimt. W ekstraklasie także rozpoczął zmagania na ławce rezerwowych w spotkaniach z Puszczą Niepołomice i Radomiakiem. Tylko w starciu ze Stalą Mielec znalazł się w wyjściowej jedenastce. Teraz może się to drastycznie zmienić, bo drużyna potrzebuje nowego skrzydłowego, który będzie wykazywał się podobną skutecznością do Marczuka. Nie będzie to oczywiście łatwe zadanie, bo młodzieżowiec w poprzednim sezonie strzelił sześć bramek i zaliczył dziesięć asyst. Villar nie jest jednak człowiekiem, który przypadkiem znalazł się w zespole mistrza Polski. Pokazał już, że jest w stanie zrobić coś z niczego. To on w meczu z Radomiakiem, przy wyniku 2:2, strzelił gola rzutem na taśmę na wagę trzech punktów dla mistrzów Polski. Natomiast w pierwszej kolejce, w meczu z Puszczą (2:0), asystował przy trafieniu Nene. Ma umiejętności do tego, żeby godnie zastąpić Marczuka. Poza tym ma też odpowiednich partnerów w ofensywie, którzy będą mu pomagać.
Pierwszym sprawdzianem dla Villara i dla całej Jagiellonii po odejściu Marczuka będzie mecz z Cracovią. Nie jest to łatwy przeciwnik, a w tym sezonie przekonali się o tym piłkarze Rakowa oraz Korony, z którymi krakowianie wygrywali odpowiednio 1:0 i 2:0. Krakowski odpowiednik Villara to Mick van Buren. Tak jak Hiszpan do swojej nowej drużyny dołączył latem. I podobnie jak były wiślak jest też zawodnikiem ofensywnym, choć w odróżnieniu od Villara to typowy środkowy napastnik. Holender już zdążył pokazać się z niezłej strony kibicom Cracovii. W klasyfikacji kanadyjskiej ma tyle samo punktów, co nowy nabytek Jagiellonii, zdobywając dwa gole – jednego przeciwko Piastowi (1:1), a drugiego podczas wspomnianego starcia z Koroną. Jest on ciekawym uzupełnieniem ofensywy, występując u boku Benjamina Kallmana. Ostatni sezon w jego wykonaniu nie był piorunujący, ponieważ w barwach Sparty Praga w 25 ligowych meczach zdobył tylko pięć bramek, pełniąc głównie rolę rezerwowego. Nie zabłysnął także w Lidze Europy, w której czeska drużyna dotarła do 1/8 finału. Mimo tego w Cracovii szybko się odnalazł i już jest jednym z ważniejszych elementów w ofensywie zespołu prowadzonego przez treneraDawida Kroczka.
Kacper Janoszka
MIKI VILLAR
ur. 19 września 1996 r.
W bieżącym sezonie w lidze
Meczów 3
Minut 128
Goli 1
Asyst 1
W poprzednim sezonie (1. liga)
Meczów 29
Minut 1718
Goli 5
Asyst 5
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
MICK VAN BUREN
ur. 24 sierpnia 1992 r.
W bieżącym sezonie w lidze
Meczów 4
Minut 315
Goli 2
Asyst 0
W poprzednim sezonie (czeska ekstraklasa)
Meczów 25
Minut 1050
Goli 5
Asyst 1