Ingrid Landmark Tandrevold - liderka klasyfikacji generalnej. Fot. Julia Kneissl/SPP/SIPA USA/PressFocus

 

Norwegowie i Włoszka

Nawet jeśli zmieniają się nazwiska, to tylko w ramach tych samych reprezentacji narodowych.

 

BIATHLON

PŚ W RUHPOLDING

Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold wygrała w piątek sprint na 7,5 km. Uzyskała czas 19:25,4, wyprzedzając Szwedkę Monę Brorsson o 18,2 oraz Włoszkę Lisę Vittozzi o 19 sekund. Wszystkie czołowe zawodniczki strzelały tego dnia bezbłędnie. Z Polek najlepiej spisała się Joanna Jakieła, która zajęła 23. miejsce - straciła do triumfatorki 1:15,9. Punkty do klasyfikacji generalnej PŚ zdobyła także 33. Anna Mąka - strata 1:35,3. Obie popełniły po jednym błędzie na strzelnicy.

Do niedzielnego biegu na dochodzenie zakwalifikowała się również 47. Natalia Sidorowicz - strata 1:57,4 (również jedno „pudło”). Sztuka ta nie udała się ostatniej z Polek - Darii Gembickiej, która zaliczyła cztery niecelne strzały.

Rodak Tandrevold, Vetla Sjastad Christiansen, wygrał sprint na 10 km. Wyprzedził o 16,9 sek. Włocha Tomasso Giacomela oraz o 20,1 swojego rodaka Tarjeia Boe. Z pierwszej trójki rundę karną za niecelny strzał musiał pokonać Giacomel. Najlepszy z Polaków, Marcin Zawół zajął 72. miejsce. Strzelał bezbłędnie, ale na mecie stracił do zwycięzcy 2:17,6. Tuż za nim uplasował się Konrad Badacz, ze stratą 2:18,9, ale przebiegł dwie rundy karne. Kacper Guńka zajął 90. miejsce, ze stratą 3.09,3 (2 rundy karne), a 98. był Jan Guńka - 3.45,1 (5). Sklasyfikowano 104 zawodników.

W niedzielę Włoszka Lisa Vittozzi wygrała bieg na dochodzenie na 10 km mimo jednego błędu na strzelnicy, uzyskując czas 30:30,7. Wyprzedziła dwie Norweżki - minimalnie, o 0,7 sek., Tandrevold, która również zanotowała jedną pomyłkę, oraz bezbłędną w strzelaniu Juni Arnekleiv o 9,1 sek.

Punkty do klasyfikacji generalnej PŚ zdobyły w niedzielę dwie Polki - bezbłędna na strzelnicy 21. Anna Mąka, która straciła do triumfatorki 1:46,5, a także 35. Joanna Jakieła - strata 2:59,7 z pięcioma pudłami. Nie udało się to Natalii Sidorowicz, która z trzema niecelnymi strzałami zajęła 48. miejsce, ze stratą 3:51,9 do Włoszki.

Liderką klasyfikacji generalnej PŚ została Tandrevold, która z dorobkiem 666 pkt ma obecnie 9 pkt przewagi nad drugą Francuzką Justine Braisaz-Bouchet, siódmą w biegu na dochodzenie.

Norweg Johannes Dale-Skjevdal z kolei bieg na 12,5 km na dochodzenie, wyprzedzając rodaków - zwycięzcę sobotniego sprintu Vetle Sjastada Christiansena oraz lidera klasyfikacji generalnej Johannesa Thingnesa Boe. Piąty w sprincie Dale-Skjeval oddał dwa niecelne strzały i musiał pokonać dwie rundy karne, ale mylili się również rywale: Christiansen (3 rundy) i Boe (2). Na mecie różnice między nimi były mininalne. Zwycięzca wyprzedził swoich rodaków o 1,7 oraz 2,4 s.

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ utrzymał Johannes Thingnes Boe - 671 punktów, który wyprzedza swojego starszego brata Tarjei - 593 oraz Dale-Skjevdala – 589.