Bartosz Bednorz miał ogromny udział w sukcesie Grupy Azoty. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus


Niezłomny charakter

Tylko jastrzębianie są pewni udziału w 1/4 finału Ligi Mistrzów. Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle rzutem na taśmę weszła do baraży, a Asseco Resovia pożegnała się z rozgrywkami.


Kędzierzynianie trzy razy z rzędu zdobyli Puchar Europy. W bieżącej edycji idzie im jednak jak po grudzie. Od początku zmagają się z kontuzjami, co mocno odbija się na wynikach. Przed ostatnią kolejką fazy grupowej znajdowali się na 3. pozycji. By utrzymać się w grze, musieli nie tylko pokonać Knack Roeselare u siebie, ale też liczyć na porażkę Olympiakosu Pireus z Ziraatem Bankasi Ankara. Ten drugi warunek został spełniony. Trudnej szło wicemistrzom Polski z Belgami. Po dwóch setach przegrywali. W trzecim długo trwała wyrównana walka. Po ataku Łukasza Kaczmarka było 24:23. Knack doprowadził jednak do gry na przewagi, którą wygrali kędzierzynianie 27:25. To był przełomowy moment. Gospodarze poszli za ciosem, odwracając losy rywalizacji. - Pokazaliśmy charakter. Zawsze staramy się go pokazać, ale nie zawsze udaje się wygrać. Porażki zdarzają się najlepszym - powiedział Bartosz Bednorz.

Jak przyznał przyjmujący, po ostatnich nieudanych występach kędzierzynianie długo rozmawiali, co zrobić, żeby było lepiej. - Cieszę się, że w tym meczu każdy z nas zostawił serce na boisku. Charakterem wygraliśmy to spotkanie. Byliśmy bardzo blisko przegranej, ale udało się odwrócić losy spotkania. Możemy być z tego dumni. Teoretycznie powinniśmy wygrać 3:0, jednak podkreślę, że w obecnej sytuacji walczymy ze swoimi słabościami, a nie z przeciwnikiem. Mam nadzieję, że to zwycięstwo będzie punktem przełomowym - ocenił.

Na fazie grupowej udział w Lidze Mistrzów zakończyła Asseco Resovia. W ostatnim spotkaniu pokonała na wyjeździe Itas Trentino, ale to nie wystarczyło. Wygrał bowiem Tours VB i to on wystąpi w barażach.

W walce o ćwierćfinał kędzierzynian czeka bardzo trudne zadanie. Zagrają z Halkbank Ankara. Barwy tureckiej ekipy reprezentują m.in. były gracz Grupy Azoty Holender Nimir Abdel-Aziz czy mistrz olimpijski Francuz Earvin N'Gapeth. Jeśli awansują zmierzą się z Itasem Trentino, który wyeliminowali na tym samym etapie w minionej edycji, a w dwóch wcześniejszych byli od niego lepsi w finale.

W gronie 8 najlepszych ekip Europy jest już natomiast Jastrzębski Węgiel, który wygrał grupę D. Tam czaka na niego Gas Sales Daiko Piacenza. We włoskim zespole występują m.in. były gracz Projektu Warszawa, mistrz olimpijski Francuz Antoine Brizard, mistrz świata Włoch Yuri Romano, reprezentanci Brazylii, Ricardo Lucarelli i Yoandy Leal, a także uchodzący za jednego z najlepszych środkowych na świecie, Roberlandy Simon.

Pierwsze spotkania barażowe zaplanowano na 30 stycznia - 1 lutego, rewanże rozegrane zostaną tydzień później. Z kolei ćwierćfinały odbędą się w dniach 20-22 oraz 27-29 lutego.

(mic)

 

WYNIKI

Grupa A

Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle - Knack Roeselare 3:2 (22:25, 19:25, 27:25, 25:16, 15:12)

KĘDZIERZYN-KOŹLE: Janusz (1), Bednorz (26), Takvam (4), Kluth (1), Chitigoi (17), Smith (9), Shoji (libero) oraz Kaczmarek (16), Paszycki (4), banach (libero). Trener Tuomas SAMMELVUO.

KNACK: D’Huilst, Plaskie (18), Rotty (31), Coolman (13), Verhanneman (6), Treal (6), Deroey (libero) oraz Gonzalez Castaneda (1), Depovere, Wukstra. Trener Steven VANMEDEGAEL.

Sędziowali: Andrii Kowalczuk (Ukraina) i Igor Popvaznik (Słowacja). Widzów 1900.

Przebieg meczu

I: 9:10, 12:15, 15:20, 22:25.

II: 9:10, 15:14, 18:20, 19:25.

III: 10:9, 12:15, 20:19, 25:24, 27:25.

IV: 10:6, 15:9, 20:12, 25:16.

V: 5:2, 10:9, 15:12,

Bohater - Bartosz BEDNORZ.

 

Ziraat Bankasi Ankara - Olympiakos Pireus 3:0 (25:22, 25:17, 25:18)

 

 

Grupa B

Itas Trentino - Asseco Resovia 2:3 (25:20, 23:25, 20:25, 25:20, 9:15)

ITAS: Sbertoli 91), Michieletto (12), Kozamernik (10), Rychlicki (25), Lavia (11), Podrascanin (5), Laurenzano (libero) oraz D’Heer (2), magalini (6). Trner Fabio SOLI.

RESOVIA: Kozub (2), Cebulj (5), Mordyl (5), Boyer (23), Louati (14), Kłos (14), Zatorski (libero) oraz Defalco (14), Wróbel, Drzyzga, Staszewski, Bucki (3). Trener Giampaolo MEDEI.

Sędziowali: Aleksandar Petrović (Chorwacja) i Marco Van Zanten (Holandia). Widzów 2094.

Przebieg meczu

I: 10:4, 15:9, 20:14, 25:20.

II: 5:10, 9:15, 18:20, 23:25.

III: 10:9, 15:13, 19:20, 20:25.

IV: 6:10, 15:14, 20:17, 25:20.

V: 2:5, 5:10, 9:15.

Bohater - Stephen BOYER.

 

Tours VB - ACH Volley Lublana 3:0 (25:21, 25:19, 25;22)

 

 

Grupa C

Benfica Lizbona - Halbank Ankara 2:3 (21:25, 25:19, 25:18, 18:25, 13:15), Berlin Recycling Volley - Gas Sales Daiko Piacenza 0:3 (15:25, 23:25, 19:25).

 

 

Grupa D

Jastrzębski Węgiel - SVG Lueneburg 3:0 (25:17, 25:16, 25:19), Jihostroj Czeskie Budziejowice - Guaguas Las Palmas 3:2 (25:23, 18:25, 20:25, 25:23, 15:12).

 

 

Grupa E

VK Lvi Praga - C.S. Arcada Galati 3:0 (25:23, 25:23, 25:15), Cucine Lube Civitanova - Greenyard Maaseik 3:0 (25:18, 25:15, 25:19)

 

 

BARAŻE

Berlin Recycling Volleys - Tours VB

Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle - Halkbank Ankara

VK Lvi Praga - Guaguas Las Palmas

ĆWIERĆFINAŁY

Berlin RV/Tours VB - Itas Trentino

Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle/Halkbank Ankara - Lube Civitanova

Gas Sales Daiko Piacenza - Jastrzębski Węgiel

VK Lvi Praga/Guaguas Las Palmas - Ziraat Bankasi Ankara