NIEZAWODNY KAPITAN


NHL

Przed tym sezonem po zakończeniu kariery przez Patrice'a Bergerona kapitanem Boston Bruins został Brad Marchand, związany z klubem od 2009 roku. 35-letni kanadyjski napastnik był główną postacią „Niedźwiadków” w wygranym na wyjeździe meczu z Toronto Maple Leafs 4:2 (0:0, 1:1, 3:1). Zdobył dwa najważniejsze gole (52 i 60 min, w przew. i do pustej) oraz asystował przy trafieniu Jake'a DeBruska (42, w przew.). Marchand w 149 meczach play offu zgromadził już 134 pkt (55 goli+79 asyst) i jest drugim najlepiej punktującym w historii klubu za Rayem Bourque - 161.

O powodzeniu hokeistów z Bostonu zadecydowała gra w formacjach specjalnych, którzy wykorzystali dwie z trzech przewag. Natomiast gospodarze grali pięć razy w liczebnej przewadze i ani razu nie potrafili umieścić krążka w siatce. Na pierwszego gola czekaliśmy do 34 minuty, kiedy Matthew Knies zdobył prowadzenie dla gospodarzy, ale Trent Frederic (38) doprowadził do remisu. W 52 min w ciągu 28 sekund padły dwie bramki. Najpierw Tyler Bertuzzi doprowadził do remisu 2:2, zaś wspomniany Marchand wyprowadził gości na prowadzenie. To był kluczowy moment tej potyczki, a kolejna w sobotę.

Zespół Dallas Stars, nr 1 w Konferencji Zachodniej, jest w odwrocie i w poważnym kłopocie, bowiem przegrał po raz drugi z Vegas Golden Knights 1:3 (1:1, 0:1, 0:1). Jonathan Marchessault (19) i Jack Eichel (60, do pustej) zdobyli po golu i asyście. Do nich dołączył Noah Hanifin (39), zaś Logan Thompson miał 20 skutecznych interwencji i pokonał go jedynie Jason Robertson (17, w przew.). Teraz rywalizacja przenosi się do Las Vegas i obrońcy Pucharu Stanleya są w zdecydowanie lepszym położeniu.


1/8 FINAŁU PUCHARU STANLEYA

Konferencja Wschodnia: Toronto – Boston 2:4, stan rywalizacji 1-2.

Konferencja Zachodnia: Dallas -Vegas 1:3, stan rywalizacji 0-2, Edmonton – Los Angeles 4:5 po dogr., stan rywalizacji 1-1.

(ws)