Sport

Niezasłużona porażka

Po raz pierwszy w sezonie GKS Katowice przegrał na wyjeździe, choć był drużyną lepszą.

Po latach Adrian Błąd (z prawej) znów mógł wystąpić przed publicznością w Lubinie, w którym się wychował. Fot. PAP/Krzysztof Cesarz

Z całą pewnością trudno było zaakceptować piłkarzom GKS-u Katowice porażkę z Zagłębiem. W Lubinie podopieczni Rafała Góraka dominowali. Byli drużyną lepszą, aktywniejszą w ataku, która stworzyła kilka okazji bramkowych, ale gola nie potrafiła strzelić. GieKSa była groźna w kontrataku, w ataku pozycyjnym i po stałych fragmentach gry. Okazje mieli Lukas Klemenz, Marten Kuusk, Adam Zrelak czy Adrian Błąd, ale żaden z nich nie był w stanie trafić do siatki. Z biegiem czasu nadzieje katowickich kibiców na gola malały, ale też nie odnosiło się wrażenia, że lubinianie będą w stanie pokonać Dawida Kudłę. Wtedy trener Waldemar Fornalik postanowił wprowadzić na boisko dżokera.

Był faul?

Hubert Adamczyk oficjalnie został przedstawiony jako piłkarz Zagłębia dopiero 23 sierpnia. Spotkanie z GKS-em było pierwszym, w którym mógł wziąć udział. Zasiadł na ławce rezerwowych i czekał na szansę. Gdy sytuacja na murawie była niesprzyjająca dla lubinian, wszedł na murawę w 83 minucie i chwilę później już cieszył się z gola. Po dalekim podaniu z autu w pole karne piłka spadła mu pod nogi. Były piłkarz Arki Gdynia nie zastanawiał się długo i oddał strzał, pokonując bramkarza GieKSy. Chwilę później gola mógł zdobyć Vaclav Sejk – piłka po jego uderzeniu zmierzała do bramki, ale w ostatniej chwili z linii wybił ją Marcin Wasielewski i mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Zagłębia.

Jedyne trafienie wywołało małe kontrowersje. Zawodnicy GKS-u od razu ruszyli w stronę sędziego, żeby spróbować wytłumaczyć mu, że krótko przed uderzeniem Adamczyka faulowany był Jakub Arak. Napastnik jeszcze kilka minut po meczu głośno zastanawiał się, czy był faulowany i czy gol nie powinien zostać anulowany. Twierdził, że został pchnięty w plecy, co wywołało jego upadek. W powtórkach widać, że Aleks Ławniczak dotknął snajpera, ale trudno stwierdzić, czy rzeczywiście to zdarzenie należało uznać za przewinienie.

Seria przerwana

Najważniejszy jest jednak wynik. Katowiczanie mają czego żałować i świadczą o tym nie tylko słowa Rafała Góraka, który po meczu zaznaczył, że nawet remis nie byłby satysfakcjonujący. Także Waldemar Fornalik słusznie zauważył, że jego podopieczni byli słabszą stroną w tej rywalizacji. Udało im się wygrać, dzięki czemu przerwali serię trzech meczów bez zwycięstwa. Katowiczanie natomiast po raz pierwszy w sezonie zaznali smaku porażki na wyjeździe.

Kacper Janoszka

1005 

KIBICÓW z Katowic pojawiło się w sektorze gości na stadionie Zagłębia Lubin. To najlepszy wyjazdowy wynik fanów GieKSy w tym sezonie. Jak poinformował koordynator ds. kontaktów z kibicami Ireneusz Kalina, wcześniej w Mielcu zjawiło się 384 widzów ze stolicy województwa śląskiego, a w Gliwicach 986.



GŁOS TRENERÓW

Rafał GÓRAK: – Bardzo żałuję, że nie wygraliśmy tego meczu, bo prowadziliśmy go na swoich zasadach. Byliśmy w każdym elemencie lepsi od przeciwnika, ale piłka nożna ma to do siebie, że jeśli nie strzelasz do 87 minuty bramki, mając taką kontrolę, spotkanie może się skończyć takim wynikiem, jak w Lubinie. I tak się niestety stało. Piłka nożna dlatego też jest pasjonująca. Gratuluję Zagłębiu i trenerowi Fornalikowi zwycięstwa. My musimy się spakować do domu i przełknąć porażkę w autobusie, bo nawet punkt byłby tutaj dla nas niedosytem.

Waldemar FORNALIK: – Taka jest piłka i jej paradoks, że grając słabszy mecz, zgarniamy trzy punkty, a w spotkaniach z Lechem czy Piastem, gdy powinniśmy zdobyć punkty, nie dopisywaliśmy ich do swojego konta. Trafiliśmy na zespół GKS-u, który jest naprawdę bardzo dobrze zorganizowany. Awans do ekstraklasy nie był dziełem przypadku. Dzisiaj też katowiczanie pokazali się z bardzo dobrej strony. Trzeba powiedzieć, że tylko dzięki uporowi i determinacji zdobyliśmy trzy punkty. Widać było po dwóch porażkach presję na drużynie.

MÓWIĄ LICZBY
ZAGŁĘBIE GKS
48 posiadanie piłki 52
4 strzały celne 6
5 strzały niecelne 15
3 rzuty rożne 8
11 faule 7
0 spalone 1
1 żółte kartki 0