Kamar Baldwin był najlepszym graczem meczu Śląska z Dolomiti Trydent Fot. Marcin Karczewski / PressFocus


Niewykorzystana szansa

Wicemistrzowie Polski z Wrocławia zagrali we Włoszech niezły mecz, ale dwa punkty zostały u gospodarzy.


PUCHAR EUROPY

Koszykarze z Wrocławia odwiedzili tym razem Trydent. Miejscowe Dolomiti Energia, które w tabeli zajmuje szóste miejsce, w listopadzie w pierwszej rundzie wywiozło z Polski komplet punktów. Tym razem nasz zespół stoczył z wyżej notowanym przeciwnikiem bardzo wyrównany mecz (dwie kwarty na remis, jedna dla gości, jedna dla gospodarzy). Do przerwy wrocławianie niespodziewanie prowadzili (43:38), a o wygranej ekipy z Włoch przesądziła bardzo dobra w ich wykonaniu trzecia kwarta (27:16). Świetne zawody rozegrał Kamar Baldwin i to jemu w głównej mierze Dolomiti zawdzięcza końcowy sukces. 26-letni skrzydłowy z USA zdobył 26 punktów przy znakomitym procencie skuteczności (8 z 10 za dwa, 80 procent) oraz dołożył jeszcze 2 zbiórki i 11 asyst.

„Mecz niewykorzystanej szansy” - tak napisano o tym spotkaniu w mediach społecznościowych klubu z Wrocławia. Faktycznie 120 sekund przed końcem było tylko 78:76 dla gospodarzy, jednak na finiszu miejscowi nie dali sobie wydrzeć 2 punktów. Mimo porażki Śląsk zasłużył na pochwały, najlepszy był u wrocławian Dusan Miletić (17 punktów, 5 zbiórek). Niezłe recenzje zbiera sprowadzony niedawno Kanadyjczyk Marek Klassen (11 punktów, 6 asyst, 4 zbiórki), ale jego notę obniża nieskuteczność przy rzutach zza łuku (0/5) oraz ilość strat (4).

Po tym spotkaniu Dolomiti awansowały na piąte miejsce, a Śląsk pozostaje ostatni w tabeli grupy B. W kolejnym spotkaniu w Pucharze Europy wrocławianie będą we własnej hali podejmować Dreamland Gran Canaria, obrońców tytułu i liderów grupy. W zespole z Hiszpanii liderem jest rozgrywający reprezentacji Polski AJ Slaughter.


Dolomiti Energia Trento – WKS Śląsk Wrocław 85:79 (20:20, 18:23, 27:16, 20:20)

WROCŁAW: Wiśniewski 5 (1x3), Klassen 11, Zębski 3 (1x3), Wojnalowycz 10 (2x3), Miletić 17 (1x3) - Gravett 7 (1x3), Parachowski 3, McCullum 9, Sitnik 2, Nizioł 12 (2x3). Trener Jacek WINNICKI

 

GRUPA B