Sport

Niewygodny rywal

Puszcza i Wisła mają w tym sezonie zupełnie inne cele, ale Żubry chcą potwierdzić, że mają patent na Białą Gwiazdę.

Angel Rodado (przy piłce) w meczu z Puszczą strzelił swojego pierwszego gola na stadionie Wisły. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

WISŁA KRAKÓW            

PUSZCZA NIEPOŁOMICE

Gospodarze po letniej rewolucji chcą spokojnie utrzymać się w 1. lidze, a Wisła jest obecnie na dobrej drodze, by awansować do ekstraklasy. Zawodnicy Tomasza Tułacza czekają na pierwsze domowe zwycięstwo od siedmiu miesięcy.

Mocna dawka

Drużyny z Małopolski rozegrają dziś dopiero piąty oficjalny mecz. W czterech poprzednich, rozegranych na przestrzeni dziewięciu miesięcy, aż trzy razy lepsi byli niepołomiczanie. Największy cios zadali Białej Gwieździe 28 maja 2023 roku, eliminując zespół Radosława Sobolewskiego w półfinale baraży na jego stadionie. Potrafili znaleźć na nich sposób także w sezonie zasadniczym, a Wisła potrafiła wyjść zwycięsko jedynie w 1/16 finału Pucharu Polski, wyszarpując promocję do kolejnej rundy w serii rzutach karnych. Dużo częściej zespoły z Niepołomic i Krakowa mierzyły się towarzysko. W ostatnich miesiącach aż dwa razy umawiały się na sparing - pod koniec czerwca na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej (1:0 dla Wisły) i w czasie wrześniowej przerwy reprezentacyjnej w Myślenicach (4:1 dla Puszczy).

Tama na Wiśle

Na stadionie w Niepołomicach wiślacy grali o punkty tylko raz. 8 kwietnia 2023 ulegli 1:2 i zakończyli świetną wiosenną serię na siedmiu zwycięstwach z rzędu. Źle czuli się na specyficznym stadionie i murawie, która nie sprzyjała ich kombinacyjnej grze. Przed spotkaniem plotkowano, że gospodarze niespecjalnie starali się zadbać o jakość murawy, a nawet specjalnie ją obciążali w tygodniu przed meczem, by była w jak najgorszym stanie. Koniec końców na błotnistym boisku strzelili jednego gola więcej i postawili tamę na Wiśle. W sezonie 2022/23 zabrali Białej Gwieździe sześć punktów i dodatkowo pokonali ją w barażach, które zakończyli historycznym awansem. Także dla kibiców, których Wisła ma sporo w samych Niepołomicach, Puszcza stała się niczym kamień uwierający w bucie. 

Róż na strojach

Dzisiejsze spotkanie zobaczy komplet widzów, sprzedano wszystkie dwa tysiące biletów. Klub z Niepołomic przez cały październik hasłem "Puszcza To Kobieta" zachęca do dbanie o zdrowie i regularne badania. Październik jest miesiącem, w którym szczególnie zwraca się uwagę na świadomość raka piersi. Przy okazji meczu z Wisłą nastąpi kulminacja akcji. Na niepołomickim rynku, niedaleko stadionu, panie będą mogły wykonać bezpłatne badania, a piłkarzy wyprowadzą na murawę kobiety z Fundacji Unicorn, która pomaga pacjentkom zmagającym się z nowotworami i ich najbliższym. Dodatkowo, zawodnicy gospodarzy zagrają w specjalnie przygotowanych na ten mecz strojach. Biała koszulka będzie miały różowe detale, m.in. numer i nazwisko zawodnika.

– Pierwszy tydzień przerwy na kadrę poświęciliśmy na powrót do zdrowia zawodników i motorykę zawodników, a drugi na bezpośrednie przygotowanie pod rywala. Nie muszę nikomu tłumaczyć, jak ważny to mecz i jak prestiżowym rywalem jest Wisła. Nie będziemy faworytem, bo gramy z liderem ligi, ale rywalizacja z takim zespołem to nobilitacja, ogromną satysfakcję daje korzystny rezultat – podkreśla trener Tomasz Tułacz.

Michał Knura