Sport

Niewygodny rywal

Rozstawiony z numerem trzecim Serb Novak Djoković odpadł w 2. rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo.

I znów przegrałem – gest Novaka Djokovicia mówi wszystko. Fot. PAP/EPA

Rozstawiony z numerem trzecim Serb Novak Djoković odpadł w 2. rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. Słynny tenisista przegrał z Chilijczykiem Alejandro Tabilo 3:6, 4:6. To był jego drugi mecz z tym rywalem w karierze i... druga porażka.

Popularny „Nole”, który w maju skończy 38 lat, to mistrz olimpijski z Paryża i triumfator 24 turniejów wielkoszlemowych w singlu. Na otwarcie w Monte Carlo dwukrotny zwycięzca tego turnieju (z 2013 i 2015 roku) miał wolny los. W drugiej rundzie jego rywalem był 32. w światowym rankingu Tabilo, z którym utytułowany Serb zmierzył się po raz drugi. W 2024 roku przegrał z Chilijczykiem na podobnym etapie turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie 2:6, 3:6.

W środę Djoković znów musiał uznać wyższość 27-letniego rywala, choć zaczął znakomicie, od przełamania Tabilo już w pierwszym gemie. Później jednak miał coraz większe kłopoty z wygraniem gemów.

- Spodziewałem się, że zaprezentuję się przynajmniej przyzwoicie. Nie tak jak to zrobiłem, to było okropne - przyznał Novak Djoković, który popełnił 29 niewymuszonych błędów.

Porażka oznacza, że Serb wciąż musi czekać na swój setny tytuł ATP.