Sport

Nieunikniona rewolucja

Zmiany w Juventusie będą głębokie. Dotkną też polskich zawodników.

To koniec polskiego duetu w Turynie. Fot. Alberto Gandolfo/Oneplusnine/Insidefoto/SIPA USA/PressFocus

WŁOCHY 

Gdy Massimiliano Allegri został zwolniony z Juventusu, a w jego miejsce zatrudniono Thiago Mottę, wiadomo było, że w zespole z Turynu szykują się zmiany. „Stara dama”, jeszcze niedawno dominatorka na Półwyspie Apenińskim, od czterech lat nie sięgnęła po mistrzostwo Włoch. Nawet zdobycie pucharu czy superpucharu nie jest w stanie zasypać tej dziury. Wyniki w lidze nie powalają. Do głosu w końcu doszły kluby z Mediolanu. Stolica także dysponuje sporym potencjałem. Dlatego zmiany były nieuniknione. Dla wielu będą one niezwykle dotkliwe, o czym przekonali się już Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik. 

Nie ma nadziei 

- Postawiliśmy sprawę jasno. Rozmawialiśmy z każdym z zawodników. Są dobrzy, ale muszą szukać rozwiązań, w których będą mogli grać więcej. Decyzje zostały podjęte – powiedział Motta po meczu towarzyskim ze Stade Brestois. W kadrze meczowej nie było między innymi Milika, Szczęsnego, Daniele Ruganiego, Mattcie de Sciglio czy Federico Chiesy. Wedle informacji włoskich mediów, między innymi Fabrizio Romano, nie ma dla nich miejsca w zespole prowadzonym przez Mottę. 

Polacy sygnał o tym, że nie są w planach szkoleniowca otrzymali już kilkanaście dni temu, gdy nie zostali powołani na zgrupowanie przedsezonowe. Teraz czekają ich trudne decyzje. Szczęsny nie będzie mógł narzekać na brak ofert. Te miały pojawić się tak z kierunków arabskich, w ostatnich latach bardzo popularnych, jak i Włoch czy Anglii.

Inaczej wygląda sytuacja Milika. Napastnik rodem z Tychów w ostatnich latach miał problemy ze zdrowiem. Te odbiły się na jego dyspozycji. Popisy strzeleckie w postaci 0,23 gola na spotkanie są dalekie od ideału. Mimo to pojawiają się plotki dotyczące zainteresowania jego usługami. Miał otrzymać kilka propozycji m.in. z Bolonii, Genui czy Nicei. Wszystkie jednak reprezentant Polski odrzucał. Nie powinien jednak wybrzydzać. Szczególnie, że za miesiąc okno transferowe się zamyka. 

Szatnia wyczyszczona 

Odchodząc od polskiego wątku, należy zauważyć, jak wielkie zmiany zachodzą w klubie z Turynu. Pożegnali się z nim Adrien Rabiot czy Alex Sandro. Sprzedano także kilku młodych i zdolnych piłkarzy. Choćby Deana Huijsena, który wylądował w Bournemouth. Klub pozbył się także Moise Keana, który nie okazał się tak dobrym graczem, jak pierwotnie zakładano.

W Turynie postawiono z kolei na nietypowe ruchy. Zamiast brać wielkie nazwiska wykupiono Juana Cabala z Hellasu Werona czy Khephrena Thurama z Nicei. O miejsce w bramce z kolei będzie bił się Michele Di Gregorio, wypożyczony z Monzy z doświadczonym Mattią Perinem. 


(ptom) 

327

MECZÓW łącznie w barwach Juventusu rozegrali Wojciech Szczęsny (252) i Arkadiusz Milik (75 gier, 17 goli i dwie asysty). Obaj nie znaleźli uznania w oczach nowego szkoleniowca i latem opuszczą Turyn.