Niespodzianki nie było

BARAŻ O ORLEN SUPERLIGĘ MĘŻCZYZN

O ile szczypiornistki Zagłębia Lubin od 4 lat nie mają sobie równych, o tyle ich klubowi koledzy muszą zwykle drżeć o utrzymanie. W barażowych bojach mają jednak wprawę, bo dzięki nim utrzymali się w elicie po raz drugi z rzędu. W pierwszym meczu nieoczekiwanie mieli problemy, jedynie remisując w Zamościu z wicemistrzem Ligi Centralnej 29:29, ale w rewanżu nie zostawili złudzeń i już do przerwy rozstrzygnęli kwestię pozostania w Superlidze na kolejny sezon. Po zmianie stron „miedziowi” kontrolowani przebieg gry, a najskuteczniejszym zawodnikiem był reprezentacyjny lewoskrzydłowy Jan Czuwara, autor 7 bramek.

MKS Zagłębie Lubin - KPR Padwa Zamość 38:28 (20:11)

ZAGŁĘBIE: Byczek, Schodowski, Procho - Drozdalski 5, R. Krupa 1, Stankiewicz 1, Iskra 3, P. Krupa 3/3, Czuwara 7, Moryń 1, S. Gębala 4, Hluszak 2, Michalak 1, Kałużny 5, Rutkowski 5, Bekisz. Kary: 8 min. Trener Tomasz KOZŁOWSKI.

PADWA: Gawryś, K. Kozłowski - Czerwonka 1, Szymański, Małecki 2, Obydź 5, Bączek 2, Konkel, Morawski 4, Szeląg, Fugiel 1, Skiba 3, Adamczuk 3, Kłoda, Olichwiruk 4, Puszkarski 1. Kary: 4 min. Trener Zbigniew MARKUSZEWSKI.

(mha)