Nieoczywisty wybór

Hiszpan Albert Rude został nowym trenerem „Białej gwiazdy”. W wyborze pomógł stworzony przez klub algorytm.

 

WISŁA KRAKÓW

Szkoleniowiec urodzony 18 września 1987 roku podpisał umowę do końca sezonu, z opcją przedłużenia. Wraz z nim do klubu jako asystent przyjdzie Eric Lira Fernandez. W sztabie pozostanie Mariusz Jop, który dokończył rundę jesienną po zwolnieniu Radosława Sobolewskiego (komplet zwycięstw) i na wiosnę nie będzie prowadził czwartoligowych rezerw. Pomagać będą im także m.in. Kazimierz Kmiecik i Michał Siwierski.

 

Wykorzystanie nauki

Prezes Jarosław Królewski chciałby, by Wisła była klubem nowoczesnym - korzystała z rozwoju nauki, danych, sztucznej inteligencji. Wybór tej drogi poskutkował między innymi zatrudnieniem specjalisty od liczb, Piotra Wawrzynowa, który pomaga łączyć świat sportu z nowymi technologiami. Wybór nieznanego szerzej Alberta Rude na trenera nie byłby możliwy bez stworzenia specjalnego algorytmu, który wyselekcjonował nazwiska szkoleniowców z całego świata, pasujące do wizji budowy drużyny. Potem przyszedł czas na zbieranie opinii, rozmowy kandydata z dyrektorem sportowym i na końcu z prezesem. - Nigdy wcześniej Wisła tak bardzo nie oparła się na danych, pracy departamentu sportowego oraz wywiadu środowiskowego. Czy wypali? Kontekst polskiej piłki jest bardzo niedeterministyczny, przeprowadziliśmy natomiast wybór trenera tak, jak robią to najlepsze kluby na świecie, jestem więc przekonany, że to najlepsza decyzja, którą mogłem podjąć - skomentował Królewski.

Rude przestał grać w piłkę w wieku 24 lat, kiedy odniósł kontuzję. Bez wątpienia jest pełnym pasji teoretykiem. Ma tytuł doktora, wykłada na uczelniach, jest autorem publikacji i książek na temat budowania nowoczesnych drużyn. Założył własną szkołę trenerów MBP, która doradza w różnych ligach i federacjach oraz szkoli trenerów. Jeżeli zrealizuje pierwszy cel postawiony przez Wisłę, będzie pierwszym obcokrajowcem od 2014 roku, który wywalczył awans do ekstraklasy.

 

W klubie Beckhama

Polska będzie jego czwartym krajem pracy poza Hiszpanią. Jako współpracownik Diego Alonso przyczynił się do zdobycia mistrzostw Meksyku i wygranych w Lidze Mistrzów CONCACAF z FC Pachuca i CF Monterrey. Z tym pierwszym klubem w 2017 roku sięgnęli też po trzecie miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata. Na początku 2020 przenieśli się do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracowali w debiutującym w MLS Interze Miami.

Półtora roku później Rude zaczął pracę na własny rachunek. Objął kostarykański LD Alajuelense, a jego asystentem został Junior Diaz, były obrońca Wisły. Potentat dobrze spisywał się w sezonach zasadniczych, ale dwa razy przegrał walkę o tytuł w play offie. Ostatnim miejscem jego pracy był trzecioligowy hiszpański CD Castellon, który przejął na początku tego roku. Drużyna występowała w barażach, ale awans przeszedł jej koło nosa.

Michał Knura