Nieoczekiwany finał
Polonia Bytom po raz drugi z rzędu przegrała z Naprzodem Janów. W poprzednim sezonie w finale, teraz w półfinale.
Hokeiści Naprzodu i Polonii stworzyli w półfinale ciekawe widowiska. Fot. Sebastian Sienkiewicz/PressFocus
MŁODZIEŻOWA HOKEJ LIGA (I liga)
Zwycięzcy sezonu zasadniczego, hokeiści Polonii Bytom, uchodzili za zdecydowanych faworytów play offu. Tymczasem po raz kolejny sprawili spory zawód swoim kibicom. W poprzednim sezonie ulegli Naprzodowi Janów w finale, zaś teraz polegli jużw półfinale. Zespół z Janowa w pierwszym meczu wygrał po karnych 2:1, zaś w rewanżu 3:2 i emocji w tej potyczce również nie zabrakło.
- Baliśmy się tych potyczek i chyba nikt się nie spodziewał takich emocji jakie towarzyszyły tej rywalizacji – mówi trener Naprzodu, Grzegorz Klich. - Gol zdobyty w podwójnej przewadze miał kluczowe znacznie, a po nim mogliśmy zdobyć kolejnego. Gdy podwyższyliśmy na 3:1 byłem nieco spokojniejszy. Jednak rywale nie dawali za wygraną i zdobyli gola podczas gry 6 na 5. Teraz złapiemy oddech i przygotujemy się do finału, choć rywale z Oświęcimia wzmocnili się kilkoma hokeistami z Sanoka, bo oba kluby mają umowę o współpracy.
„Szable” z Oświęcimia, prowadzone przez wytrawnego trenera Andreja Sidorenkę, też nie były typowane na finalistę rozgrywek, jednak okazały się lepsze w dwumeczu z Sokołami z Torunia.
◼ Polonia Bytom – Naprzód Janów 2:3 (1:1, 0:1, 1:1), stan rywalizacji 0-2 i awans Naprzodu
Gole: Bajon (5, w przew.), Augustyniak (58, 6 na 5) – Ustinow (18, w przew.), Hanuta (36, w podwójnej przew.), Moś (54).
◼ Sabres Oświęcim – Sokoły Toruń 5:2 (0:0, 1:0, 4:2), stan rywalizacji 2-0 i awans SabresGole: Sienkiewicz (35, w przew.), Tarndin (44, w przew.), Stetson 3 (50, 56, 58, do pustej) - Napiórkowski (43, w podwójnej przew.), Kurnicki (44).
◼ Już w najbliższą środę (5.03.) mecze o medale.
(ws)